Odp: Odp: testowanie wina do posiłku

Zasada jest troszkę inna i uległa pewnym zmianom. A dokładniej rzecz ujmując W momencie gdy gospodarz stołu lub inny znawca win przy stole wybierze już interesujący go produkt / bez znaczenia Pan Pani/ to on jako pierwszy "testuje" wino. Degustacja polega na sprawdzeniu czy wino jest wolne od obcych smaków i aromatów/tzn. czy nie jest poprostu popsute/ a nie to czy komus smakuje! Zawsze nalezy podac korek do powachania troche poopowiadac o wine i zostawic go na talerzyku na stole do dyspozycji gosci./ inne odpady od otwieranego wina przy stole/ bo tak powinno byc w przypadku zamawiania calej butelki/ sommelier kelner zabiera ze soba w trakcie otwierania chowa je dyskretnie do kieszeni lub odklada na stolik pomocniczy.
Osoba zamawiająca wino/ jako znawca/ moze przekazac honor proby innej osobie dlatego warto zapytac czy to ona chce testowac czy ktos inny. Po skonczonej degustacji nalezy oczekiwac aprobaty/ jezeli pojawiaja sie watpliwosci sommelier badz kelner rowniez powinien ocenic wino/. Pierwsza osoba jakiej podajemy lampke wina jest pierwsza kobieta po prawej stronie , potem zgodnie z ruchem wskazowek zegara przegodzimy do innych pan, nastepnie panowie. Nasz Tester dostaje wino jako ostatni poniewaz zna juz jego smak i wie czego oczekiwac reszta czeka na moment celebracji. Nie zaczynamy juz od najstarszej Pani przy stole bo wcale nie powiedziane ze jest najstarsza moze to byc subiektywne odczucie kelnera/ someliera/ a Pani w towarzystwie moze poczuc sie urazona. :/