testowanie wina do posiłku

Obserwuj wątek

Odp: Odp: testowanie wina do posiłku

barmannn
  • barmannn

  • Posty: 1
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
Zasada jest troszkę inna i uległa pewnym zmianom. A dokładniej rzecz ujmując W momencie gdy gospodarz stołu lub inny znawca win przy stole wybierze już interesujący go produkt / bez znaczenia Pan Pani/ to on jako pierwszy "testuje" wino. Degustacja polega na sprawdzeniu czy wino jest wolne od obcych smaków i aromatów/tzn. czy nie jest poprostu popsute/ a nie to czy komus smakuje! Zawsze nalezy podac korek do powachania troche poopowiadac o wine i zostawic go na talerzyku na stole do dyspozycji gosci./ inne odpady od otwieranego wina przy stole/ bo tak powinno byc w przypadku zamawiania calej butelki/ sommelier kelner zabiera ze soba w trakcie otwierania chowa je dyskretnie do kieszeni lub odklada na stolik pomocniczy.
Osoba zamawiająca wino/ jako znawca/ moze przekazac honor proby innej osobie dlatego warto zapytac czy to ona chce testowac czy ktos inny. Po skonczonej degustacji nalezy oczekiwac aprobaty/ jezeli pojawiaja sie watpliwosci sommelier badz kelner rowniez powinien ocenic wino/. Pierwsza osoba jakiej podajemy lampke wina jest pierwsza kobieta po prawej stronie , potem zgodnie z ruchem wskazowek zegara przegodzimy do innych pan, nastepnie panowie. Nasz Tester dostaje wino jako ostatni poniewaz zna juz jego smak i wie czego oczekiwac reszta czeka na moment celebracji. Nie zaczynamy juz od najstarszej Pani przy stole bo wcale nie powiedziane ze jest najstarsza moze to byc subiektywne odczucie kelnera/ someliera/ a Pani w towarzystwie moze poczuc sie urazona. :/

Odp: testowanie wina do posiłku

sommelier
  • sommelier

  • Posty: 4
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
Musicie tylko pamiętać ,że to właśnie sommelier wybiera wino do piwniczki. Sprzedaje wina, z których skomponowana jest karta win. Jeżeli chodzi o wina to wszyscy wiedzą, że tyle ile jest ludzi na ziemi tyle jest interpretacji wina.
Jeżeli spotkacie osobę, która wie wszystko o winach, to się gruuuuuuuubo myli...

Odp: testowanie wina do posiłku

sommelier
  • sommelier

  • Posty: 4
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
Jeżeli w restauracji jest prawdziwy sommelier, to może on zdegustować wino jako pierwszy, jeżeli nie ma na ogół pyta się kto będzie próbował wino. Podaje się je w taki sposób:
Najpierw panie, według starszeństwa potem panowie. Jeżeli wino degustuje pani dostaje wino zaraz po wszystkich paniach,jeżeli pan to na końcu.
Oprócz win czerwonych dekantuje się też wina białe np. riesling, wino ze szczepu chenin blanc oraz chardonnay z burgundii (oprócz chablis).
Pozdrawiam

Odp: Odp: testowanie wina do posiłku

chef
  • chef

  • Posty: 406
  • Przepisy: 16
  • Artykuły: 0
cremebrule napisał(a):

ha ha ha, jak juz otworzy kelner to wino, to powinien dac fundatorowi korek do obejrzenia (stad wnioskuje ze wino powinien testowac fundator jak to juz ktos napisal wczesniej) a potem nalac wszystkim ale fundatorowi na koncu

Tak mnie zainteresowales tym tematem, bo ja lubie wino i to nawet bardzo, rozumiem ze jest to trunek z bogata tradycja i wieloma zasadami... ja jednak jestem raczej "casual" mi podoba sie smakowanie roznych win, ktore sobie sama wybiore, choc pewnie chetnie bym z takim sommelierem porozmawiala i nauczyla sie troche od niego to tylko pod warunkiem, ze niebylby z tych ludzi co to wiedza wszystko na temat wina i tylko oni maja racje(albo tak im sie wydaje) najchetniej to bym porozmawiala z kims na tyle wyuczonym i doswiadczonym, ze dzoszedl by juz do tego ze to sa wszystko tylko zalecenia, a najwazniejsze jest jak kazdy rozne wina i ich polaczenia z jedzeniem indywidualnie odbiera
brawo cremebrulle ... dodam jeszcze że nie ma znaczenia czy fundatorem jest pan czy pani... niestety co do sommelierów ...to ich pracodawcy wymagają od nich sprzedazy tych marek które mają w piwniczkach ..i tu już pies jest pogrzebany ... ale masz rację idź swoją ścieżką poznawczą ... to tak jak z maltami

Odp: testowanie wina do posiłku

cremebrule
  • cremebrule

  • Posty: 1197
  • Przepisy: 29
  • Artykuły: 0
ha ha ha, jak juz otworzy kelner to wino, to powinien dac fundatorowi korek do obejrzenia (stad wnioskuje ze wino powinien testowac fundator jak to juz ktos napisal wczesniej) a potem nalac wszystkim ale fundatorowi na koncu

Tak mnie zainteresowales tym tematem, bo ja lubie wino i to nawet bardzo, rozumiem ze jest to trunek z bogata tradycja i wieloma zasadami... ja jednak jestem raczej "casual" mi podoba sie smakowanie roznych win, ktore sobie sama wybiore, choc pewnie chetnie bym z takim sommelierem porozmawiala i nauczyla sie troche od niego to tylko pod warunkiem, ze niebylby z tych ludzi co to wiedza wszystko na temat wina i tylko oni maja racje(albo tak im sie wydaje) najchetniej to bym porozmawiala z kims na tyle wyuczonym i doswiadczonym, ze dzoszedl by juz do tego ze to sa wszystko tylko zalecenia, a najwazniejsze jest jak kazdy rozne wina i ich polaczenia z jedzeniem indywidualnie odbiera

Odp: testowanie wina do posiłku

cremebrule
  • cremebrule

  • Posty: 1197
  • Przepisy: 29
  • Artykuły: 0
dalej nie napisali, tylko tyle ze powinien pokazac etykiete i ten co z nim wybieral powinien skinac glowa... oczywiscie jak mu pasuje...

Odp: Odp: Odp: testowanie wina do posiłku

chef
  • chef

  • Posty: 406
  • Przepisy: 16
  • Artykuły: 0
cremebrule napisał(a):

ha ha ha, az troche podczytalam, w restauracji to powinien byc sommelier, ktory swobodnie, profesjonalnie nie nachalnie i bez spoufalania moze doradzic jakie wino pasuje do jedzenia, a najlepiej jeszcze jakby wino poddane zostalo dekantacji...(czerwone)
ciekawe co na to kelnerka z Ustki
ale fakt, ja tez wole butelke otworzyc ok. godz wczesniej niz zaczne smakowac

dobrze i co dalej?

Odp: Odp: testowanie wina do posiłku

cremebrule
  • cremebrule

  • Posty: 1197
  • Przepisy: 29
  • Artykuły: 0
ha ha ha, az troche podczytalam, w restauracji to powinien byc sommelier, ktory swobodnie, profesjonalnie nie nachalnie i bez spoufalania moze doradzic jakie wino pasuje do jedzenia, a najlepiej jeszcze jakby wino poddane zostalo dekantacji...(czerwone)
ciekawe co na to kelnerka z Ustki
ale fakt, ja tez wole butelke otworzyc ok. godz wczesniej niz zaczne smakowac

Odp: testowanie wina do posiłku

chef
  • chef

  • Posty: 406
  • Przepisy: 16
  • Artykuły: 0
savoir vivre ... dam szansę innym a później opowiem

Odp: testowanie wina do posiłku

cremebrule
  • cremebrule

  • Posty: 1197
  • Przepisy: 29
  • Artykuły: 0
nie wiem jak powinno byc, ale zauwazylam ze w restauracjach, w ktorych my bylismy (zadne tam niewiadomo co) to zawsze moj maz dostawal do sprobowania, a potem chyba nalewali najpierw mi ale nie pamietam kto zamawial...

Natomiast raz bylismy chyba w najdrozszej "restauracji" w ustce na deptaku, pod latarnia, podali niezle ryby, ale kelnerka przyszla z zamknietym winem i nie byla w stanie go otworzyc, w sensie nie umiala obslugiwac otwieracza, maz jej musial pomoc, a juz nie wspominajac zeby komus dala cos probowac....

Odpowiedz na/ edytuj testowanie wina do posiłku