Odp: Odp: Odp: Witajcie o poranku...

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): Witajcie w piatkowy poranek napewno wiekszosc z was przewraca sie na drugi bok , a ja juz kawke pije Milego dnia zycze wam i duzo sloneczka
Doro, za to masz nie odlezałe boczki hi,hi
Witajcie, witajcie
Tego bym nie powiedziala, ja w przeciwienstwie do was chodze wczesnie spac,
to prawie na jedno wychodzi

Odp: Odp: fanclub "rumowy" :)

Anula napisał(a): Ja tez musze sie brac do prac domowych,-czyszczenie kafelkow w kuchni po malowaniu,ale wpierw ide z malym na spacer i przy okazji do sklepu po smietane.A przed wyjsciem jeszczesie napije
Och Anulka , wspolczuje ci porzadkow po remoncieAle jak bedzie wszystko zrobione to nawet do sklepu nie bedziesz chciala wyjsc Kazdy z nas to przeszedl, a jeszcze wiecej cieszy ze samemu sie robilo

Odp: fanclub "rumowy" :)

Ale trafilam , dostawa towaruTroche za wczesniene na ]ale przy piatku jak Anula pisze, to po jednym nie zaszkodzi
Nie chcialo mi sie dzis pracowac, sloneczko swieci, cieplutko- wiec wzielam pol dnia urlopu i bylam w domu juz o 11tej. Odkuzylam iwyczyscilam auto, teraz krotka przerwa i biore sie za mieszkanie

Odp: Witajcie o poranku...

Witajcie w piatkowy poranek napewno wiekszosc z was przewraca sie na drugi bok , a ja juz kawke pije Milego dnia zycze wam i duzo sloneczka

Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

kinga napisał(a): Doro napisał(a): Kinga , juz jestem milo z twojej strony ze zauwazylas ze mnie niema
We wtorek maz zadzwonil ze przyjdzie pozno do domu , bo ida z architektem na kolacje, dlugo nie myslac poszlam do kolezanki na gore i tak zeszlo do pozna.
A wczoraj bylismy na dzialce i u syna w domu(kwiaty podlac) i znow bylo pozno zeby do was zagladnac
Ja sie juz tak przyzyczailam,ze kazda z nas zaglada chociaz na chwilke tutaj, albo informuje o swojej nieobecnosci w nastepnych dniach,ze kiedy kogos nie ma 2 dni,to zaczynam sie martwiAle przeciez z drugiej strony,kazda z nas oprócz kopmutera ma jeszcze swoje zycie rodzinne,obowiazki itp.
I dopiero zauwaza sie co trzeba zrobic, a co moglo by juz dawno zrobione byc.

Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): Kinga , juz jestem milo z twojej strony ze zauwazylas ze mnie niema
We wtorek maz zadzwonil ze przyjdzie pozno do domu , bo ida z architektem na kolacje, dlugo nie myslac poszlam do kolezanki na gore i tak zeszlo do pozna.
A wczoraj bylismy na dzialce i u syna w domu(kwiaty podlac) i znow bylo pozno zeby do was zagladnac
Witaj Doro, miło mi Was znowu ujrzec na forum,czasami tak to jest że trzeba
zająć się też sprawami domowymi ,osobistymi. Ja chwilami to już zapominałam , że mam męza i dzięci , ale Pan Buczek nade mną czuwa i popsuł mi komputer
hehe...Posprzątałam ,poszyłam i znów jestem z Wami i znów może coś wywęszę....hehe
Witaj Misia, masz racje czasami dobrze przerwe zrobic, bo pomalu zaczyna to juz nalogiem sie robic.
Ale nie ma zlego co by na dobre nie wyszlo Kazda z nas pozalatwiala sprawy i teraz mamy znow czas na plotki. Wyweszylas cos nowego?

Odp: Popołudniowe ploteczki

Kinga , juz jestem milo z twojej strony ze zauwazylas ze mnie niema
We wtorek maz zadzwonil ze przyjdzie pozno do domu , bo ida z architektem na kolacje, dlugo nie myslac poszlam do kolezanki na gore i tak zeszlo do pozna.
A wczoraj bylismy na dzialce i u syna w domu(kwiaty podlac) i znow bylo pozno zeby do was zagladnac