Kuchnia Górnego Śląska
- Forum: Kuchnia Górnego Śląska
Witajcie! Znacie jakieś tradycyjne, regionalne potrawy wywodzące się z kuchni górnośląskiej? Poza, oczywiście, klasykiem, czyli roladą, kluskami śląskimi i modrą kapustą
Staż w Gotujmy: 3351 dni
Miasto: -
Witajcie! Znacie jakieś tradycyjne, regionalne potrawy wywodzące się z kuchni górnośląskiej? Poza, oczywiście, klasykiem, czyli roladą, kluskami śląskimi i modrą kapustą
Cześć! Pasternak, trochę zapomniany w naszej kuchni i wyparty z niej przez ziemniaka, znowu powraca do łask. Ja najbardziej go lubię jako dodatek do mięsa - zapiekam go z masłem i ulubionymi ziołami w folii w piekarniku, palce lizać! Tu jest ciekawy artykuł o pasternaku:
http://hotelstyl70.pl/blog/hotel-styl-70-poleca-jesienne-dania-glowne/
Poza zapiekanym pasternakiem, próbowałam go też, wykorzystując te przepisy:
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_angielska/zapiekanka_z_wolowina/przepis.html
http://www.beawkuchni.com/2010/01/pasternakowy-goracy-kubek.html
Pozdrawiam!
A co powiecie na taki przepis na szpajzę? Tradycyjny, regionalny deser, a tu wyszukane wykonanie. Szpajza z molekularnym twistem Jesteście zwolennikami takich przeobrażeń w kuchni?
http://hotelstyl70.pl/blog/slaskie-smaki-przepisy/
Witam wszystkich! Nie wiem, dlaczego dopiero teraz zarejestrowałam się na forum, skoro od tak dawna jestem maniaczką gotowania i tak dobrze czuję się w kuchni Cały czas poszukuję nowych przepisów, szukam inspiracji, zwłaszcza teraz, gdy od 3 tygodni jestem panią domu No i namiętnie kolekcjonuję książki kucharskie Jeszcze raz witam wszystkich!
Ojej, dużo rzeczy nie może zabraknąć! Ja w ogóle to się najlepiej czuję, jak wiem, że mam pochowane po szafkach makaron, ryż, jarzyny na zupę, ziemniaki i dużo przypraw. Jakoś tak bezpieczniej się wtedy czuję Łatwiej jest trzymać takie suche produkty z długą datą przydatności do spożycia, trudniej natomiast magazynować na zapas wędlinę. Ale w kuchni nie może u mnie też zabraknąć oliwy, oleju, mąki, proszku do pieczenia, dodatkowych porcji budyniu i galaretki (bo z nich zawsze można szybko wyczarować jakieś ciacho, a uwielbiam piec), oczywiście jajek, porcji mięsa na zupę, suszonych pomidorów, pomidorów w puszce, oliwek, cytryny, kawy, herbaty, mleka. Najlepiej też, jakby w zamrażalce była też posiekana dodatkowa porcja pietruszki i koperku, no i szpinaku. O chlebie nie wspomniałam, ale to jasne, że musi być No i masło! Ale pewnie to i tak nie wszystko Aha! No i pierogi od mamy! Ale akurat tych nigdy nie brakuje