Prowadzę kulinarnego bloga:
https://kolorowyprzepisownik.pl/
Kolekcja gazet z wzorami do robienia ubrań na drutach (lata 90)
Hej! Może kogoś to zainteresuje... Znajoma pani wyzbywa się różnych rzeczy, które gromadziła latami i szuka chętnej osoby, która chciałabym kupić kilka gazet z wzorami ubrań do robienia na drutach. Gazety z dawnych lat, w tym niemieckie (ale wersja po polsku) z ciekawymi wzorami dla dorosłych i dla dzieci. 7szt SANDRA i 3szt Strick&Schick.
Grzecznościowo zgodziłam się pomóc w potencjalnej sprzedaży i mam je w domu (robiłam zdjęcia). Gazety na okładce mają zestawienie jakie wzory znajdują się w numerach. Cena to 35zł (+koszty wysyłki).
W razie pytań proszę o wiadomość prywatną.
Odp: Płatki do mleka
- Forum: Płatki do mleka
Ja jako dziecko płatkami kukurydzianymi na mleku zajadałam się jak mały dzikusek mogły być na okrągło i jak się dopadła to jakbym tydzień jedzenia nie widziała i lubię je do dziś w tej chwili często o nie prosi Córeczka (2 lata i 3 miesiące) - wyciąga po prostu słój z szafki, mleko z lodówki i prosi, by przygotować jeszcze z miesiąc, może dwa miesiące temu mogła jeść je codziennie jako śniadanie (co było dla mnie wygodne, bo szybkie do przygotowania, kiedy młodsza (teraz 5 miesięcy) nawoływała. Teraz je płatki trochę rzadziej i pojawiają się 2-3 razy w tygodniu. Przy czym nauczyłam ją też w międzyczasie owsianek i jaglanek, więc nie zawsze są to kukurydziane (czasem sama o owsiane prosi). Słodkich (typu kuleczki czy inne takie) w ogóle nie kupuję, jak owsianka to też naturalna, z owocami. Nie dosładzam.
Za to parówki (niestety) też lubi i to tylko z keczupem. W ogóle wszystko by jadła z keczupem więc kupuję baardzo rzadko, bo ile by w lodówce było tyle by zjadła a keczup to też sporo "ukrytego cukru" w składzie ma, więc nie pozwalam przesadzać z ilością
Odp: Konkurs - Kulinarne wariacje pod kontrolą
Z prędkością komety rozwija się technika,
Philips z wynalazkiem na rynek przenika!
Blender Avance SpeedTouch klientom oferuje,
W którym to sam klient prędkością kieruje
Miksuje słabiej lub mocniej dzięki sile nacisku,
Kontroluje moc własnym palcem na jednym przycisku!
Pozostałe ekstra funkcje dopełniają całości,
Dając nam-użytkownikom maksimum radości
W moich rękach Blender Avance SpeedTouch powinien wylądować,
Bym mogła Wiosennej Panience obiadki i deserki miksować.
Panienka Wiosenna, bo 21 marca 2014 urodzona,
Córeczka moja kochana zdrowego odżywiania uczona!
Nie ma jeszcze ząbków, więc je mocno rozdrobnione papki,
Gdy zaczną wyrastać w posiłkach będą coraz większe kawałki.
Dlatego nam potrzebny Avance SpeedTouch, o którym ciągle mowa -
- Pozwoli na każdym etapie stopień zmiksowania kontrolować
Poza tym jeszcze nic nigdy nie wygrałam,
Jakie to uczucie przekonać bym się chciała
Odp: Konkurs - Soki marzeń z sokowirówką Philips
Mój ulubiony świeżo wyciskany sok to owocowo-warzywny z odrobiną pietruszki. Nie piłam go już rok niestety - odkąd nie mam sokowirówki... Ostatni raz jeszcze w ciąży z powodu anemii (burak to źródło żelaza), ale i z ochoty na niego
Mając do dyspozycji nowoczesną sokowirówkę Philips HR 1869 z technologią QuickClean przyrządzałabym go bardzo często!
A oto przepis:
3 duże obrane buraki
3 obrane marchewki
3 pomarańcze (bez skóry)
3 jabłka (ze skórką, bez gniazda nasiennego)
1/4 obranego selera
2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki + do posypania
Każdy składnik po kolei wkładamy do sokowirówki, uzyskany sok dokładnie mieszamy przed przelaniem do szklanki i posypujemy pozostałą posiekaną natką pietruszki.
Poza tym łączyłabym:
1) jabłka z kiwi i pomarańczą
2) jabłko, gruszkę, marchew i świeżą pietruszkę (obraną)
3) buraka, kapustę, pomarańczę
4) korzeń pietruszki, marchewkę, selera, pomidora i szczypiorek
5) pomelo i granata z odrobiną cytryny
Soki owocowe, warzywne i owocowo-warzywne są nie tylko smaczne, ale i bardzo zdrowe! Najchętniej codziennie piłabym świeży soczek, również Córeczce (8 miesięcy) wyciskałabym z czegoś więcej niż startego jabłka czy marchewki
Mmmm marzenie moje taki sprzęt
Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
A takie były moje początki jeszcze z podstawówki, bo to tam mnie nauczyli i zarazili tym hobby
Plus jeden nie skończony od 5 lat! Na te kilka krzyżyków zabrakło mi kiedyś muliny i poszedł w zapomnienie - zaraz dokończę, bo dopiero go odnalazłam w starym pudełku
Z tych zaginionych najbardziej mi szkoda jednego - twarz Pana Jezusa w koronie cierniowej, same kontury wyszywane grafitową muliną... Ale wzór mam, kiedyś powtórzę.
Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
Ja aż takiej kolekcji nie mam i nie wiem czy kiedykolwiek będę mieć
Śliczne te konie i koty! Jak skończę aktualnie zaczęty obrazek zabiorę się za coś dla Córci - mam już plan co
Poniżej kilka z "dzieł", wszystkich nie mam w domu, bo też rozdałam. A 3 lub 4 zaginęły mi kiedyś w akcji (dałam na konkurs rękodzieła ludowego i "było i ni ma"...;( niestety).
Odp: Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
Dziękuję obraz jest naprawdę duży i był nie tylko czasochłonny, ale i kosztowny... kto wyszywa ten wie sama rama 150 zł... Ale jak się chciało robić to się i zapłaciło pozostałe są mniejsze, 2 oprawione "samodzielnie" w stare ramki, które miały być spalone... taka prowizorka, byleby wisiało a inne leżą w pudełku i czekają na swoją kolej - o ile ona kiedyś nadejdzie
Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
Witam wszystkich
ja się tu odzywam pierwszy raz
Przejrzałam z grubsza Wasze robótkowe dzieła i jestem zachwycona! ja bym chciała umieć szyć na maszynie, bo pomysły w głowie są i na spódniczki i sukienki i firanki ale ani maszyny ani talentu... Ehhh...
Ale za to w wolnym czasie krzyżykuję sobie i bardzo to lubię - odpręża mnie to. Mąż się dziwi jak czasem siedzę po nocy, żeby dokończyć kolor, który zaczęłam
A to moja największa praca. Jedyna wystawiona na sprzedaż.
Kilka mniejszych wkrótce pokaże - zrobię tylko zdjęcia. No i nie wszystkie są oprawione, ale to chyba nie przeszkadza