Odp: Konkurs - Multipomoc w Twojej kuchni

Chcecie bajki? Oto bajka...
Była kiedyś "zła" Kucharka.
Noga w kuchni niemożliwa
Do tego bardzo drażliwa.
Ciągle coś z rąk jej leciało,
w garnku co chwila mleko kipiało.
Wreszcie tupnęła ile w nogach sił miała
Basta!, krzyknęła i gotować przestała
Mąż przez to wychudł straszliwie
bo kochał jeść prawdziwie.
Żony przekonać nie mógł za diabła,
aż wreszcie ta na pomysł wpadła
"Jeśli mi kupisz robota takiego,
co sam upichci coś pysznego
wtedy znów do kuchni wejdę
i gotować dla Ciebie będę."
Mąż podrapał się po głowie
"co ja teraz kurde zrobię?"
Ale na warunek przystał
i po kilku ładnych dniach
multicooker w domu stał.
Żona tak szczęśliwa była
z kuchni prawie nie wychodziła.
Warzywka na parze robione
pulpety w sosie pieczone
kokosowy tort z wiśniami
i babeczki z malinami.
Pomocnika pokochała
z kuchennej nogi mistrzem się stała.
Była z nim zawsze i wszędzie
no dobra, może tylko nie w urzędzie.
Na każdy piknik go zabierała
do znajomych z cookerem wpadała.
Gotowanie przyjemnością się stało
bo wszystko w jednym urządzeniu się działo