Pytanie natury zasadniczej.

Jakie są kryteria oceny przepisów, (nie chodzi mi o dopuszczenie do publikacji), czy z czegoś wynikają czy są subiektywne ? I broń Boże nie chodzi mi o ocenę moich przepisów, na krytykę jestem odporna, używajcie sobie.Wyrosłam z rywalizacji , jestem na innym etapie życia.Ponieważ sama staram się gotować z produktów naturalnych , więc siłą rzeczy wszelkie przepisy gdzie dodaje się np. vegetty bądź aromaty do ciast oceniam negatywnie.Nie jestem ortodoksyjna , kupuję np. bulion warzywny w kostkach w sklepie Natura>bez glutaminianu sodu czy gotowy zakwas na żur.

Odp: Odp: Odp: Odp: Pytanie natury zasadniczej.

Emotikony mnie rozbawiły (sama nie uzywam , nie powiem dlaczego, zeby na moją głowę nie poleciały gromy).Krytykę , jak zwykle przyjmuję z pokorą .Z Waszych , ale przede wszystkim Twojej wypowiedzi , wysnuwam wniosek , że mam nie wybiegać przed szereg, bo usuniemy cię ze swego grona.Tłumaczyć po raz któryś nie będę .Zadałam proste , wg mnie, pytanie jakie są kryteria oceny przepisów ( czy subiektywne, czyli widzimisię), nieopatrznie przyznając się na co sama zwracam uwagę i..."sam tego chciałeś grzegorzu dyndało"...

Odp: Placuszki z serem - komentarze

Zamiast aromatu (chemia!) można chyba dodać soku z cytryny?A tak w ogóle to przepis mi się podoba.

Odp: Tu zgłaszamy problemy

Nie wiem czy mam problem , bo to duże słowo.Chciałabym zadać pytanie : w jakim terminie dołącza się zdjęcia do przepisów?Pzepis na naleśniki ze szpinakiem był podany wcześniej , a 13 listopada dołączyłam zdjęcie .I co ? I nic...