Odp: dobranoc:)
- Forum: dobranoc:)
seksownych snów
Staż w Gotujmy: 5750 dni
Miasto: Pszczyna
seksownych snów
msewka napisał(a): To już teraz rozumiem o co kaman z tym Stanisławem
msewka spokojnie idz spać misia to porządna dziouszka wstydu Wam nie przyniesie
Sarenka napisał(a): Misiu, nie czesto powaznie podchodzisz do zacietych tematów na tym portalu i zazwyczaj, jezeli juz sie wypowiadasz, to robisz to krotko, rzeczowo z dowcipem i co najwazniejsze... z dystansem Jestes naturalna w swoich wypowiedziach, zawsze mam wrazenie, ze piszesz szczerze i taka jaka jestes tutaj, jestes w rzeczywistosci. Szanuje i baardzo, bardzo lubie naturalnych ludzi, ktorzy zawsze sa soba, bardzo lubie Twoje wypowiedzi, sa naturalne, wystrzelone trafnie i zabawnie - taka jest moja opinia. Do tej pory zawsze sie z Toba zgadzalam i tym razem stoje za Toba murem. Dzieki, za Twoja obecnosc na tym portalu, wnosisz wiele, wiele, wiele ciepla, nie wyobrazam sobie tego miejsca bez Ciebie, masz swietne, sprawdzone przepisy i w ogole jestes fajna babka
Sarenko! Dziękuję!
Tam gdzie widzę sens umiem walczyć ,ale z wiatrakami nie będę a wichrzycieli
nie cierpię
onuca
ca
trofeum- magister
samolotem , bo lubię być w chmurachLO
?w kinie czy ?w Lublinie?
kinga napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): a ja byłam na Stanisławie napiłam się rumu i dopiero biorę się do roboty
Oj Misia nie świntusz,na jakiego Staszka ty wchodziłaś,że piszesz że byłaś na Stanisławie? To chociaż Twój mąż?
mój mąż Kazimierz a moja sąsiadka prawie pr4zyjaciółka stanisława i byłam z
życzeniami i popijałam ruuuuum - kaaaaakaaaao
ale Wy zbereżne
Misiu my nie jestesmy zberezne,tylko Twoja pisownia po rumie jest troche inna jak na trzezwo
pilnuję ortografii , moja mamusia by mi tego nie wybaczyła
.Wyjątek RUM
kinga napisał(a): misia53 napisał(a): u mnie dzisiaj cały dzień rum STANISŁAWA
No to dla wszystkich Staszkow,a to na ich zdrowie
i za Stasie - fajne babki
msewka napisał(a): misia53 napisał(a): a ja byłam na Stanisławie napiłam się rumu i dopiero biorę się do roboty
Oj Misia nie świntusz,na jakiego Staszka ty wchodziłaś,że piszesz że byłaś na Stanisławie? To chociaż Twój mąż?
mój mąż Kazimierz mąciciel jak każdy Kazio a moja sąsiadka prawie pr4zyjaciółka stanisława i byłam z
życzeniami i popijałam ruuuuum - kaaaaakaaaao
ale Wy zbereżne
kinga napisał(a): misia53 napisał(a): tam gdzie rum ,to i ja
Misiu jestes niezawodna
Zdrowko