monia2005

Witam w pojemniku przez 5 dni leżała wędlinka i nadal jest świeżutka,nie wyschnięta i bez żadnego nalotu,a dzięki dzbankowi pijemy w końcu mniej gazowanego i jestem z tego bardzo szczęśliwa .Polecam naprawdę warto zakupić takie rzeczy ja chciała bym jeszcze kiedyś jeszcze kilka sztuk pojemników :-)

Woda w pojemniku stoi już trzeci dzień i nic zero osadu ,a w pojemniku leżą wędliny od wczoraj niech troszkę poleżą zobaczymy w środę jak będą wyglądały.

A na noc w pojemniczku znalazły się wafelki bo jak zostawimy je na noc na talerzyku to tracą kruchość i stają się gumowe jak wstałam pobiegłam do kuchni otworzyłam pojemnik i wyjęłam chrupiącego wafla.

Wczoraj robiłam sos pomidorowy i już rano poprzecinałam pomidorki i włożyłam je do pojemnika i odstawiłam na kilka godzin jak otworzyłam pojemnik to byłam mile zaskoczona pomidory nie wyschnięte nie ""sflaczałe""czyli jak najbardziej wszystko ok no i jeszcze ważna rzecz w jakbyśmy zostawili w okresie letnim na kilka godzin pokrojone pomidory na wierzchu to mieli byśmy pełno meszek ,a tu nic.

I do mnie dotarły dzbanek i pojemnik są świetnie zrobione i są ozdobą kuchni

Piękna działka :-)

A może ktoś ma ochotę na sernik z truskawkami

A może ktoś ma ochotę na sernik z truskawkami

A może ktoś ma ochotę na sernik z truskawkami

Piękne te kwiatki ,oj ciężko będzie w tym roku zrobić dobrą nalewkę bo owoców brak ,ale miejmy nadzieję że się uda