Natala1210

Placek!

Ajerkoniak czy likier?

Robaliki maślane z dżemem wiśniowym,własnej roboty.

Rybki!

Niedzielne popołudnie w domu czy u znajomych?

Zorro!

Muzyka disco czy gregoriańska?

Ser biały na słodko ze śmietaną i cukrem,bagietka i kakao.

Budyń!

Gulasz z ziemniaczkami czy z kaszą?

Cyfrowy!

Wycieczka piesza czy rowerowa?

Tak każdy ma swoje wady i zalety i na wiele rzeczy można przymknąć oko i udać,że się nie widzi.Moja teściowa mieszka piętro wyżej i uważa że wszystko robi najlepiej,a już wtrącanie się w nasze życie to jej specjalność.Ja,żeby nie było spięć i kłótni na wiele rzeczy przymykam oko i ustępuję.wtedy wszystko jest ok.Gorzej kiedy chcę postawić na swoim i nie chcę ustąpić.

Ja 13-go w piątek zdawałam maturę z polskiego.To był najgorszy przedmiot w szkole bo polonistka była wredna i wstrętna,ale udało mi się zdać,więc uważam,że jest to szczęśliwy dzień!

astra napisał(a): Natala1210 napisał(a): A ja dzisiaj zrobiłam tak zwany Damek Baby Jagi.Zapraszam,a do ciacha też coś się znajdzie
Natalio ja sie piszw na kawałek domku

Z całego zapraszam!