(:

Odp: kawa czy herbata?

A moze nauczymy sie czarowac i odlecimy na dywanie, polecialabym sobie do... mojej ukochanej Australii. na miesiac, wystarczyloby, ale - z mozliwoscia extra szybkiego przemieszczania na wybrane miejsca na sweicie Bo moja corcia ma szkole, a gdyby tak byla w szkole, to... ja mialabym czas na moja Australie. Wiec ja nie chce torba i nie chce byc jak torba ja wybrac dywan, ale latajacy dywan! Rozumiec?
mokasyny
szal czy apaszka?

Odp: NOWA ZABAWA

pedicure-extasa

Odp: Galeria fotograficzna.

A mozna, my kobietki wiemy jak to robic najlepiej. No dzieciaki moze nas nieco przewyzszaja, ale i tak mamy swoje sztuczki

Odp: Galeria fotograficzna.

Jak ja lubie takie foteczki! Jak dobrze, ze dzisiaj wyplakalam Cie o te zdjatka
Rewelacyjne!

Odp: Popołudniowe ploteczki

Ojejjq jejq jejq, ale mi naslodzilas, ale masz calkowita racje, jestem Mistrz nr 1
Zartuje Ciesze sie, ze sie udala i ze Wam zasmakowala ))) Nawet bardzo sie ciesze i jest mi ogromnie milo, dzieki Twojej pochwale, popluskam sie jeszcze troszke w samouwielbieniu, w koncu taka okazja nie wiadomo czy jeszcze sie kiedykolwiej powtórzy
No dobrze, napluskalam sie i wystarczy. Ciesze sie, ze mi zaufalas i wyprobowalas ten przepis. Moja polowa, bardzo lubi banany i ciasta z bananami, ale nie kazdy za nimi przepada, sa rozne gusta. Pamietam, ze gdy bedac w jakims miejscu, trzeba bylo lub wypadalo sprobowac ciasto z kakaowa polewa... zawsze robilam tak: kladlam kawalek na swoim talerzu, zaczynalam jedzenie od spodu ciasta, a wierzch zostawialam. Pamietam nawet, jak kiedys robilam polewe kakaowa, mieszajac lyzka w garnku, mialam kwasna mine :/ A czekoladke, ta prawdziwa lubie, dlatego tez dodalam ta polewe, jako osobny przepis. Mam nadzieje, ze wiecej osob ja odkryje i przekona sie do niej, bo jest prosta w przygotowaniu, a nieporownywalnie lepsza od kakaowej.

Odp: co dzisiaj na obiad?

No to do sosiku i kaszki, na rozgrzanie - wewnetrzne

Odp: Galeria fotograficzna.

Mielismy bardzo, bardzo, bardzo madrego kota. Dostalismy go od znajomych, kiedy byl jeszcze malutki. Czasami zastanawialam sie, czy czasami nie siedzi w nim jakas ludzka dusza... Gdy chcial wejsc do domu, machal lapka, pokazaujac, ze mam mu otworzyc okno I nagle znikl, nie wiadomo co sie z nim stalo ( Do dzis niewiemy jak i dlaczego, mam skryta nadzieje, ze jednak kiedys wroci...

Odp: Galeria fotograficzna.

Hehe, widocznie wykladziny przyjemniej sie drapie

Odp: co dzisiaj na obiad?

Ale rozgrzewa nie gorzej niz rum