(:

Odp: co dzisiaj na obiad?

Jak dobrze miec mamcie przy sobie cio? Tylko nam jest gorzej, bo Kinia znikla z pola widzenia

Odp: Galeria fotograficzna.

Ladnie odnowiony, musisz byc szczesliwa

Odp: kawa czy herbata?

zonkil
kolec czy ciern?

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

kinga napisał(a): A ja dzis z mamą wieczorem po pracy narobiłam pierogów,wyszło ponad 130 takze mam 2 dni z głowy gotowanie

O ludzie 130! Chcialabym miec cierpliwosc do pierogów, po ostatnich ich przygotowaniach na swieta, powiedzialam sobie: nigdy wiecej!

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

msewka napisał(a): Kurczaczek, nie wiem sama co wybrać.Flaki uwielbiam i to właśnie ostre.Szaszłyk na drugie to już dla mojego podniebienia druga pokusa.A tu jeszcze Zuzu dorzuciła drugi pyszny obiad.Nie daję rady z Wami dziewczyny! Kusicie tak, że ślinka leci a ja zaraz muszę zmykać robić swoją dawkę brzuszków .A już nawet zakwasy mniej dokuczają.O rety, zaczynam mieć mięsnie brzucha.Bo skoro bolą, to znaczy, że są, prawda?

Pewnie, ze sa. Na widoczne efekty, trzeba niestety troche poczekac, ale kiedy juz sie pojawia, motywuja do dalszej pielegnacji osiagnietego efektu. WIem cos o tym, bo przez 2 lata intensywnie pracowalam nad ta partia ciala. Troche Ci zazdroszcze tego samozaparcia. Ja niestety nie moge juz cwiczyc, przez przepracowanie, bylam z tym u lekarza, ale poki co musialabym zmienic prace, zeby moc powrocic do tych cwiczen. Dostaje skurczu miesni i potwornego bolu. Ale za jakis czas napewno wroce do brzuszkow.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Luno, alez mnie zaintyrgowalas ta zieleninka z miesem