teresa.rembiesa

Dziewczyny ja wam pomogę.Plecy już mnie nie bolą,a wiecie co mi pomogło,byłam w Pszczynie w mieście naszej Misi na imprezie w parku przy zamku zorganizowanej na rzecz dzieci z upośledzeniem umysłowym i ruchowym,szukałam Misi ale jej nie widziałam okazuje się że ona była w klubie rumowym i chlała rum.Misia a ja oczy za tobą wypatrzyłam,nawet przez to podpadłam mojemu że się oglądam za chłopami.

z których

witam mam jeszcze chwilę przed wyjściem do kościoła na 11,30 .
pogoda taka sobie że nie wiem co sobie ubrać,wszystko mnie boli po wczorajszym plewieniu,jakoś czarno to dzisiaj widzę.

dobranoc idę się przytulić .

przyjmij gratulacje i ode mnie

studia -wykształcenie

ulcia21 napisał(a): Sarenka napisał(a): Jak dobrze, jak nam i rodzince, zycie sie uklada...a jeszcze lepiej, jak mamy powody do dumy... choc w przypadku naszych dzieci, wydaje mi sie, ze jestesmy dumni z kazdego ich najmniejszego sukcesu, bo je po prostu przezywamy, radosnie,i z jakim uczucieem szczescia w sercach!
I tu Sarenko masz racje kazdy sukces bliskich bardzo cieszy
zgadzam się w zupełności

znowu na zmianę

marchew
por czy cebula?

Misi się język plącze ,Ulcia tańcuję ,dziewczyny bo zaraz powiecie chłopa mi się chce ,a oni o tej porze już chrapią