Tej restauracji nie polecam
Prime Cut, Warszawa 12.032023
Poniżej opis niedzielnej 'uczty':
- Jest zimno. Nie da się ogrzać tak wysokiej hali bez wydania miliona monet dziennie, a więc zła lokalizacja. Zakład czynny od 16-ej więc od soboty wieczór zapewne ogrzewanie wyłączone
- Steki zimne chwilę po podaniu. Podane na deskach zamiast na podgrzanych talerzach, zimno na hali więc nic dziwnego, że jedzenie zimne.
- Szpinak ledwie ciepły i beż smaku.
- Ziemniak odgrzewany w koszulce, czuć używany olej więc wielokrotnie odgrzewany.
- Stek że słabej wołowiny, kucharz nie wie jak powinien wyglądać i smakować chateaubriand.
- Desery bardzo dobre, niestety kawa podana letnia.
- Czerwone wino na kieliszki - sikacz
- Rachunek dla 4 osób 1300 zł (w tym tylko 2 lampki wina)
Czuję się oszukany ale rozumiem zachwyty innych. W dzisiejszej Warszawie wielu do zachwytu wystarcza niewiele.https://gotujmy.pl/html/gfx/emot/08.png