Odp: Chciałbym się odchudzić...

Bahus napisał(a): Czy zna ktoś z Was dietę (sprawdzoną najlepiej na sobie) w której można się racjonalnie, (bez głodówek) skutecznie odchudzić?
Bahus
Taka dieta nie istnieje Stosujac diete schudniesz np. 5 kg a po jej zakonczeniu w krotkim czasie przybierzesz 7 kg. Tylko jedno pomaga: zmienic zle nawyki odzywiania. Ogranicz tluszcz i weglowodany oraz slodycze, jedz wiecej owocow i jarzyn. Ogranicz nie znaczy wyeliminuj. Jak Masz ochote na czekolade to zjedz sobie: 4 kostki zamiast calej tabliczki na raz. W zadmnym razie nie mozna sie glodzic, bo pozniej nastepuja ataki objadania sie. Jezeli czujesz glod miedzy posilkami jedz np. marchewke, zielona salate. Organizm potrzebuje wiecej kalorii na jej przetrawienie, niz marchew dostarcza organizmowi. Podobnie dziala ananas ale swiezy lub z puszki nieslodzony. Taki maly trik na "lapanie tluszczu" Moze nie jest to zbyt rozsadne ale jak juz sie "zgrzeszylo tlustym posilkiem", mozna jeszcze cos uratowac, jedzac czerwone buraki lub rzodkiewki. One wchlaniaja ok. polowy spozytego tluszczu, ktory zostaje wydalony z ogranizmu. Poza tym przed kazdym posilkiem wypijaj szklanke wody z 2 lyzeczkami octu jablkowego (koniecznie ze sklepu ze zdrowa zywnoscia lub z supermarketu ale uwaga: naprawde dobry ocet jablkowy ma jest mettny, nie wyglada ladnie za to jest zdrowy) - poprawia przemiane materii i wyproznianie sie. Szybciej traci sie na wadze. I jeszcze jedno, koniecznie ogranicz spozywanie soli (ona wiaze wode w organizmie). Pij duzo: herbata (bez cukru), herbatki ziolowe, woda mineralna ale w zadnym razie slodkie napoje. Pamietaj jeszcze, ze soki owocowe to nie napoj lecz posilek (ze wzgledu na kalorie) Mozna pic pol na pol sok z woda mineralna.
Oczywiscie zwiekszyc ruch. Najlepszy bylby jakis sport lecz jesli nie nalezysz do jego zwolennikow moze np. wolking lub chociazby dlugie spacery wieczorem. I jeszcze jedno: ostatni posilek nie pozniej jak o godz. 18°°. Jest to metoda na schudniecie i stale utrzymanie wlasciwej wagi. Cierpliwosci, nie stacisz w ciagu tygodnia kilogramow "zapracowanych" przez dluzszy okres czasu.
Zycze wytrwalosci a SUKCES bedzie gwarantowany.

Odp: Odp: Odp: Odp: CZAT

  • Forum: CZAT

Swietny pomys! Obawiam sie jednak, ze taka "mieszanka Wybuchowa" od razu zwala z nog. Moze wyprobujes jako piersza i Zdasz nam relacje?

Odp: Odp: CZAT

  • Forum: CZAT

2halina napisał(a): Mam dla Was wspanialy przepis na kurczaka swiatecznego, wysmienity rowniez na noc sylwestrowa.

Kurczak swiateczny na wesolo.
Kurczaka bardzo starannie umytego ukladamy na dnie naczynia,
najlepiej szklanego. Dodajemy gozdziki,cynamon,skrapiamy cytryna.
Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanka wina bialego,szklanka wina czerwonego dodajac 100ml ginu 100ml koniaku 200ml Smirnoffa
50ml bialego rumu.
Potrawy nie musimy nawet poddawac obrobce cieplnej.
Kurczaka wyrzucamyy bo jest niedobry, Natomiast... SOS...
SOS jest...paluszki lizac
PS. Kurczak musi byc martwy bo inaczej bydle SOS wychleje.

Odp: CZAT

  • Forum: CZAT

Mam dla Was wspanialy przepis na kurczaka swiatecznego, wysmienty rowniez na noc sylwestrowa.

Kurczak swiateczny na wesolo.
Kurczaka bardzo starannie umytego ukladamy na dnie naczynia,
najlepiej szklanego. Dodajemy gozdziki,cynamon,skrapiamy cytryna.
Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanka wina bialego,szklanka wina czerwonego dodajac 100ml ginu 100ml koniaku 200ml Smirnoffa
50ml bialego rumu.
Potrawy nie musimy nawet poddawac obrobce cieplnej.
Kurczaka wyrzucamyy bo jest niedobry, Natomiast... SOS...
SOS jest...paluszki lizac
PS. Kurczak musi byc martwy bo inaczej bydle SOS wychleje.

Odp: Odp: CZAT

  • Forum: CZAT

dorotkamalenstwo napisał(a): ja również bardzo chętnie powymieniałabym się doświadczeniami w kuchni na czacie.

W takim razie prosze o skomentowanie mojego ostatniego przepisu: "Kurczak swiateczny na wesolo". Umiescilam go na forum w rubryce "Przepisy i potrawy"

Odp: Odp: CZAT

  • Forum: CZAT

Tez jestem za:

Odp: Odp: Odp: Tradycja wigilijna

2halina napisał(a): O Boze a kto ma to wszystko zjesc! 13 dan.

Odp: Odp: Tradycja wigilijna

O Boze a kto ma to wszystko zjesc!

Odp: Popierniczymy?

Bahus napisał(a): Pierniki to nasza polska (i nie tylko) stara jak świat tradycja. Toruńskie najbardziej znane. W Norymbergi (Niemcy) również jest to tradycja...podobna do naszej rodzimej. Piszcie tu wszystko co wiecie o tym przysmaku.

Pierniki Norymberskie roznia sie bardzo od polskich nie tylko skladnikami ale tez smakiem, poza tym maja zupelnie inny ksztalt, najczesciej sa malymi ciasteczkami na oplatkowym spodzie lub troche wieksze oblewane czekolada mleczna lub gorzka. Sa tez male nadziewane marmolada, rowniez w polewie czekoladowej lub jako tzw. Plätzchen, malenkie chrupiace ciasteczka.
Pozdrawiam