Odp: fanclub "rumowy" :)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Ja to choc wirtualnie sie moge napic,wczoraj wypilam 2 redsy,a dzisiaj kaca mialam,hmmm starosc nie radosc
Staż w Gotujmy: 5813 dni
Miasto: Bradford UK
Ja to choc wirtualnie sie moge napic,wczoraj wypilam 2 redsy,a dzisiaj kaca mialam,hmmm starosc nie radosc
Ja sie tez jeszcze skusze przed wyjsciem
Kinia,jedna rada-to nie rob,my sie wybieramy na festyn(jak juz nam wiadomo,jak u Ciebie pogoda to u mnie tez)caly dzien dzisiaj w kuchni spedzilam,a wieczorem jeszcze mam ciasto piec.
nowe zycie-zmiany
oni
ni
msewka napisał(a): Miałam jutro zrobić chińszczyznę na obiad,ale te klopsiki w sosie koperkowym mnie zaintrygowały i biję się z myślami,czy iść w ten deszcz do sklepu po mielone z indyka,bo resztę składników mam w domu.
Ja dalam mieso z kurczaka,bo z indyka nie bylo.
Misiu sos wyszedl gesty,ale mi sie wydaje,ze taki powinien byc,ja znowu mam problem bo mi sosy zawsze za zadkie wychodza,a ten to fajna odmiana,tylko ja sypalam plaskie lyzki,a lyzki tez mam takie nie za glebokie.
Pysznosci
Wlasnie skonczylam robic salatke,a ciasto zostawiam na wieczor.
msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): żaden problem jedz ody dwa
to wykorkuję i z Wami nie będę
Co ty piszesz Misiaczku?
no co , ja nie wyglądam tak grubo ale ja jestem drobnej kości i tego sadła mam nazbyt dużo i żle mi z tym .Już nie chodzi o wygląd ale o zdrowie.
Ale łakomstwo przeważa a może nawet nie samo łakomstwo tylko chęć upichcenia czegoś nowego, bo ja i tak potem porozdaję(ale jak mąż nie widzi )
jednak zawsze coś tam się skubnie raz, drugi i to zawiele.
Wystraszyłaś mnie i więcej tego nie próbuj.Myślałam,że coś Ci się stało.
Ja robię podobnie,napiekę,nagotuję a najbardziej mnie cieszy gdy inni jedzą i im smakuje a ja tylko spróbuję.
To chyba wiekszosc tak,ja uwielbiam obserwowac jak cos ugotuje a inni jedza i im smakuje
Misiu dalam maki jak w przepisie,wyszlo dobrze,ja lubie takie gestsze sosiki,a klopsiki pychota,Co do ciasta to nie mam koninka,mam nadzieje ze sie i tak dobrze upiecze,za ciasto biore sie wieczorem,a teraz zmykam robic salatke,bo sie jeszcze dzisiaj na festyn wybieramy.