Odp: co dzisiaj na obiad?

Jak wczesniej pisalam u mnie klopsiki w sosie koperkowym,wyszly super.Przepis polecam(nie moj)
https://gotujmy.pl/klopsiki-w-sosie-koperkowym,przepisy,43064.html

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

teresa.rembiesa napisał(a): degustacja
Tez bym tak podegustowala

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Natala1210 napisał(a): A u mnie dzisiaj z wczoraj pomidorówka i kiełbasa zapiekana z cebulą,czosnkiem i żółtym serem.
Wsawialas przepis na ta kielbase?Brzmi smakowicie

Odp: Odp: Odp: Witajcie o poranku...

misia53 napisał(a): Anula napisał(a): Witam o poranku,dzisiaj czeka mnie pracowity dzien w kuchni
witam Cię Aniu a co zamierzasz robić dzisiaj w tej kuchni?
Mam w planie wieniec Sarenki,tylko u mnie to nie bedzie wieniecbo robie w tortownicy,salatka warzywna z mixem fasolek,pulpety w sosie koperkowym i ogorkowa.

Odp: Witajcie o poranku...

Witam o poranku,dzisiaj czeka mnie pracowity dzien w kuchni

Odp: co dzisiaj na obiad?

Ja sie dzisiaj wreszcie za wieniec Sarenki zabieram,a na obiad znalazlam przepis na pulpety w sosie koperkowym,chyba dzisiaj albo wczoraj dopiero dodany.Tylko wieniec musze upiec w tortownicy,mam nadzieje ze wyjdzie,no nic zaryzykuje.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: fanclub "rumowy" :)

kinga napisał(a): misia53 napisał(a): kinga napisał(a): misia53 napisał(a): o, pojawiły się dziewczyny,
powiedzcie ,czy macie jakiś polski program oprócz polonii chyba?
Misiu ja mam tutaj polsat cyfrowy,wiec mam co ogladac,tylko czasu za maloTeraz wlasnie z Wami pisze i zarazem ogladam film
o, i już jestem trochę mądrzejsza
Przyznam szczerze,ze ciezko by mi bylo bez polskiej telewizji,lubie ogladnac co niektóre seriale,jakies wiadomosci,no i jakis dobry film od czasu do czasu,chociaz najczesciej jest tak,ze jednoczesnie ogladam i siedze na gotujmy.pl
My nie mamy polskiej tv z wyboru,wiem ze siedzac z malym w domu z lenistwa i wygody ogladala bym ja non stop,a tak ogladam angielska i bardzo w ten sposob podszkolilam jezyk,a i maly dzieki temu nie ma problemow z jezykiem i swietnie sobie radzi,wiec nie mam obaw co bedzie jak pujdzie do szkoly.Jak mnie najdzie na cos polskiego to sobie sciagam z internetu,a wiadomosci tez ogladamy na internecie.

Odp: Odp: fanclub "rumowy" :)

Sarenka napisał(a): Bylam ze dwa razy w Licheniu... ogolnie przeraza mnie ten przepych, zlote kopuly... kojaza mi sie z meczetami wzniesionymi przez bajecznie bogatych ciapatych..
Nie czuje sie tam dobrze, jakos wiara i przepych za bardzo sie tam gryza. Owszem, potrafie odnalezc tam siebie, odnalezc miejsca i sens, po ktore tam przyjezdzam, ale wiele mi przeszkadza...dlatego niechetnie bym tam wrocila...
Ja mam podobne odczucia,za to uwielbiam Czestochowe i Jasna Gore,zwlaszcza po sezonie,mozna tam naprawde zlapac oddech,kilka razy udalo mi sie tak trafic,zadnych tlumow,wycieczek,tylko spokuj,cisza i skupienie