astra

Lucy napisał(a): Bahus napisał(a):

A ja wiem skąd jest astra

a skąd (oprocz tego ze z nieba)?
Astra pochodzi z miasta byłego przywódcy Narodu, a obecnie mieszka w mieście z dużym stadionem

http://www.zespressocafe.com/shop/pl/ekspres_zespresso_cafe

Borubar napisał(a): Witamy Cię Lora na pokładzie.
Co do miar to też sie czesto lapie na mojej 'garsci' czy "lyzce' (mam duze lyzki).
Bede obserwowal jak tam Twoje postępy w dzieleniu się
Na garście to jeszcze nie gotowalam

Borubar napisał(a): Vikunia (Vectra) i Astra to rodzina opla.. pewnie jezdzisz jednym z tych autek?

To nic z motoryzacją nie ma wspólnego. Vikunia to moja śliczna koteczka a Astra to była moja wspaniała sunia. A jestem wożona Laguną

Witaj podobnież na oko to chłop w szpitalu umarł ale przy gotowaniu ma to swój smaczek, bo za kazdym razem potrawa inaczej smakuje

hgg napisał(a): Witam serdecznie,

od stycznia planujemy wprowadzic jedną dość istotną zmianę w konkursie na najlepszych uzytkownikow miesiaca. Otóż każdy użytkownik, ktorego choć jeden przepis bedzie kopią przepisu z innego serwisu, nie zostanie uwzgledniony w rankingu za dany miesiac. Pewnie zdajecie sobie sprawe z tego, że gdyby wprowadzić tą regułę już w tym miesiącu, pierwsza piątka i dziesiątka wygladalyby zupelnie inaczej. a co Wy o tym myslicie?

pzdr
hgg


Mnie to jest zupełnie obojętne. Gotuję, bo lubię. Szukam nowych smaków i pomysłów i dlatego się tu zalogowałam. Chciałam też się podzielić tym co sama kiedyś wymyśliłam albo przejęłam w spadku po babciach, ciociach , koleżankach itp. Nie mam absolutnie pretensji jeśli ktoś skopiuje mój przepis i wstawi go na innej stronce ,żeby np. dostać inny kubek. Moją zasadą jest ,, jeśli wykorzystasz mój pzrepis i Ci smakuje ... to bardzo mi miło, jeśli skopiujesz mój przepis i wygrasz coś co poprawi Ci humor lub dowartościuje Cię to też mi miło.

A ja nie lubię czarnej porzeczki

Bahus napisał(a): astra napisał(a): No proszę jaki detektyw się znalazł. Przepisy są moje i na pewno ich nie przekopiowałam. Na Wielkim Żarciu mam nick vikunia. I wystarczy porównać adres mailowy.

Coś mi "Astra" brzmiało znajomo...przepisy też


no tak przecież vikunia to zdrobnienie od Astra

yola napisał(a): Bahus super napisałeś.Właśnie przecież to tylko zabawa i tylko tak to trzeba odbierać a nie robić z tego wyścigu zbrojeń.Pozdrowienia.
Ja odnoszę wrazenie ,ze dla niektórych jest to wyścig po kubek a po drodze jak to na wojnie różne chwyty dozwolone

hgg napisał(a): Hej astra! Napisz skąd jesteś i czy nie jesteś naszą sąsiadką - bo koło nas jest dom towarowy Astra
Nie sądzę zebym była sąsiadką. Astry są na niebie a tam domów towarowych nie ma