astra napisał(a):

Witaj podobnież na oko to chłop w szpitalu umarł ale przy gotowaniu ma to swój smaczek, bo za kazdym razem potrawa inaczej smakuje

nie do końca się zgodze z tobą.... bo nawet gdy trzymamy się sztywno przepisu nie zawsze wszystko ma ten sam smak...
Ja bardziej się kieruje tym by np cisto miało odpowiednią konsystęcje więc trudnp podawać w takim wypadku przepis... poprostu postaram się na przyszłość coś przygotowując stosować bardziej scisłe miary ... pozdrawiam

Bahus napisał(a):

Witaj Lora....czekam na Twoje przepisy. Szczególnie te na ciasta.

jedno ciasto już dodałam... więc o ile ci się spodoba zapraszam do wypróbowania... moi synkowie mówią że to ich ulubione
pozdrawiam

Witaj Lora....czekam na Twoje przepisy. Szczególnie te na ciasta.

Borubar napisał(a):

Witamy Cię Lora na pokładzie.
Co do miar to też sie czesto lapie na mojej 'garsci' czy "lyzce' (mam duze lyzki).
Bede obserwowal jak tam Twoje postępy w dzieleniu się

Na garście to jeszcze nie gotowalam

Witamy Cię Lora na pokładzie.
Co do miar to też sie czesto lapie na mojej 'garsci' czy "lyzce' (mam duze lyzki).
Bede obserwowal jak tam Twoje postępy w dzieleniu się

Witaj podobnież na oko to chłop w szpitalu umarł ale przy gotowaniu ma to swój smaczek, bo za kazdym razem potrawa inaczej smakuje

Gorąco witam.
gotowanie i pieczenie jest dla mnie wielką przyjemnością, zresztą jak i dla większości z Was. Mam zamiar czerpać inspiracje z waszych przepisów i oczywiście w zamian dzielić się własnymi, choć przyznaje będzie mi to sprawiało niewielkie trudności ponieważ często dodaje składniki w ilościach tzw"na oko"
więc trudno takim przepisem się podzielić... ale obiecuje... moje najlepsze przepisy "zbiorę" w szklanki, łyżki i dkg i podzielę się z Wami...
Liczę na owocną wymianę oraz miłe i smaczne spędzenie czasu...
pozdrawiam