Odp: Odp: mam pytanie

tokijka napisał(a): Jeszcze jedno pytanie
A gdzie jest kuchnia angielska ....Czy mogę dodać parę przepisów?
Tokijka, szukaj w przepisach, tam sa wyszczegolnione "kuchnie swiata"

Odp: tak dla rozweselenia :))

Pusieczek, super te filmy a o kotkach to moge dlugo ogladac sa takie slodkie

Odp: Odp: O)

msewka napisał(a): Normalnie takiego wigoru dostałam,że nie wiem za co najpierw łapać,czy za trunki czy za miętę.Dawno takiej różnorodności mi nie serwowano.Kochane jesteście.
Nad takim zdechlakiem się pochyliłyście.Pon Bócek Wos z butami do nieba weźmie.Ale jesce nie teroz i długo,długo nie.Stawiajcie jeszcze.
Ewcia, chcesz-masz

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

misia53 napisał(a): Jak tak mówisz- to masz!
Galaretka dobrze trafilas, jak to dobrze byc pierwszym

Odp: Popołudniowe ploteczki

Misia, pamietaj - Pan Bog kazal sie dzielic wiec czestuj sie

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

misia53 napisał(a): Natala , smaku mi narobiłaśale jeszcze został mi kawałeczek TIRAMISU na dzisiaj
I tu cie przylapalam, to ja z toba obiad dziele a ty sama ciacho wyjadasz

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): My jedlismy pomidorowa z makaronem (ostatnio checi mi narobilyscie)
i duszone zeberka z ziemniakami i ogorek kiszony Musze powiedziec ze prawie sama wszystko zrobilam, maz pomogl Staram sie juz pomalu robic cos, bo te siedzenie to juz mnie wykancza
Dorcia podeślij zeberko , bo u mnie dzisiaj kryzys,wegorz odpłynął
Nie ma sprawy Misia, juz wysylam Jak dbalas o wegorza , trzeba bylo go do lodowki schowac ,a nie do wody puszczac
Ja go tak głaskałam ,glaskalam a onmnie prosił puść już mam dość twej milości !
i pusciłam , nic na silę...
Zrobilas dobry uczynek, za to masz

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): My jedlismy pomidorowa z makaronem (ostatnio checi mi narobilyscie)
i duszone zeberka z ziemniakami i ogorek kiszony Musze powiedziec ze prawie sama wszystko zrobilam, maz pomogl Staram sie juz pomalu robic cos, bo te siedzenie to juz mnie wykancza
Dorcia podeślij zeberko , bo u mnie dzisiaj kryzys,wegorz odpłynął
Nie ma sprawy Misia, juz wysylam Jak dbalas o wegorza , trzeba bylo go do lodowki schowac ,a nie do wody puszczac