Odp: Popołudniowe ploteczki

Hallo dziewczynki my juz po wycieczce, pogoda dopisala wracajac do domu zajechalismy na dzialke, sa juz porzeczki i agrest
Zdjecia z wycieczki wstawilam do galerii

Odp: Galeria fotograficzna.

Bylam dzis z mezem w Heildelberg, gdzie znajduje sie piekny zamek, oto kilka zdjec
Zamek
378 schodow do gory (wybralismy schody zamiast kilejki)
Zamek widoczny z rynku

Odp: Witajcie o poranku...

Witam o poranku u mnie lekkie zachmurzenie ale jest cieplo (19,7 stopni) ,
zeby tylko nie padalo, bo chcemy jechac do Heidelberg, tam jest piekny zamek i jest co zwiedzac
Zycze wam bezdeszczowej i milej niedzieli

Odp: Witam, witam kto sie ze mna

Rowniez popieram ciebie, z domu wyniosam duzo- przede wszystkim szacunek do ludzi. I jestem tego zdania ze udane malzenstwo to zasluga dobrego wychowania , milosci otrzymanej w domu rodzinnym. Wkoncu przekazujemy to dalej na naxze dzieci itd.
A na kompromis to chyba kazde z nas szlo- to nalezy do zycia , ja tak mysle

Odp: dobranoc:)

Milych snow i przyjemnej nocy

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): I widzisz sama, co dzien to lepjej. Mialas piekny dzien i wspomienia z mlodych lat, czyz to nie jest cos cudownegoWspomienia przyblizaja-i dzialaja na nas
Mnie cieszy najbardziej,że w ciężkich chwilach przy sobie trwamy.Znam dziewczynę,która przy mężu nie pokazuje się bez makijażu i ma wystudiowany każdy ruch.Czy za to kocha ją mąż? Czy to miłość? Czy ma dziewczyna kompleksy? Każda kobieta lubi pięknie wyglądać i widzieć zachwyt w oczach swojego faceta.Ale piękniej jest widzieć miłość w jego oczach,nawet wtedy,gdy wyglądamy mało seksownie.Nieprawda?
Ale właśnie wolnego dnia mi było trzeba.Odreagowałam i jest super.
oj,taką Cię lubię chociaż wiem ,że czasami trzeba się wyzalić, wypłakać , to pomaga...
No ja chyba rzadko się rozklejam, ale ostatnio faktycznie łapałam doła.Ale jest o.k. Zawsze przecież mogło być gorzej,prawda/ Jutro śpię do bólu,nie wstaję rano.Teraz oglądam Polsat i sączę drugiego drinka.Ale czuję się wyluzowana a nie napita.A faktycznie myślę,że z mężem łączy mnie prawdziwa miłość.
Zanim zaczęliśmy się spotykać na serio znaliśmy się 4 lata.I nigdy nie sądziłam,że to będzie mój mąż.Pracował ok.350 km stąd i po dwóch wcześniejszych związkach na odległość nie wierzyłam,że takie związki mają szansę przetrwania.A jednak.
Pamiętam,że Andrzej kiedyś stwierdził,że jestem świetnym materiałem na żonę,czym mnie nieźle wystraszył,bo nie planowałam jeszcze zamążpójścia.Może miał intuicję a może jej pomógł.Może na początku nie była to miłość z fajerwerkami ,ale efekt.......
Teraz to jestem bez slow , moj kochany maz ma tez na imie Andrzej, 4 lata chodzilismy ze soba zaczym sie pobralismy. A poznalismy sie jak mialam 4 latka, bo wtedy wprowadzilismy sie do Szczecina, i on juz wtedy sie we mnie podkochiwal(do dzis mi to mowi) Ewcia, wszedzie kwitna roze , i to bez kolcoiw

Odp: fanclub "rumowy" :)

Misia innego tak na szybko nie znajde a jeszcze zeby nas obslugiwal postaram sie kogos z wlosami zaangazowac
To na udana transakcje

Odp: NOWA ZABAWA

liczydlo- opaska