Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Jak coś zostanie....,bo jak wieczorem zasiądę do butelki to będę pić dopóki kukułki mi nie zakukają
ale nie martw się jak przeżyję to zrobię drugą
Tak tez mysle ale i nie wierze zebys to sama wypila, napewno poczestujesz kolezanki

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): To i ja z Wami się napiję zanim zrobię Pyzy kukułczankę. Pech mnie jednak nie opuszcza ,bo zamiast nieslodzonego kupilam mleko słodzone skondensowane no i muszę iść po drugie.
Przywiez do mnie kukulczanki , jak bedzie gotowa

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

msewka napisał(a): Doro napisał(a): msewka napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): Dziewczyny piję zdrowie nowego członka naszej rodziny .
Wczoraj o 14,50 moja bratanica urodziła synka DAWIDA.


Ale maleńki! Już zapomniałam,że noworodki są takie drobniutkie.
Za maluszka,żeby zdrowo rósł i się rozwijał!
Ewa.... czas jeszcze masz...do 40stki pozostalo troche latek,a Patrycja napewno bedzie sie cieszyc z braciszka
Dorcia, ja nie o sobie pisalam.Ja już się zarzekłam i zdania nie zmienię.
Ale Sarence życzę z całego serca, bo wiem, że jeszcze planuje.
Ewcia, masz racje to wypijemy za tych co planuja powiekszenie rodzinki

Odp: Odp: SERenada czyli dlaczego kochamy sery :)

Babciagramolka napisał(a): Po pierwsze apel do wszystkich - nie reagujcie na zaczepki ( takie jak Izabelli ) .Nie odpowiadać , nie pouczać , nie bronić .Zgłaszamy do Tit i koniec , bo zamiast wymiany wiadomości będziemy mieć pyskówki z takimi co lubią siać ferment. Już kogoś boli ,że zaczęła się normalna wymiana informacji ?
To tyle .

A teraz w temacie serowym .

Halloumi uwielbiam - masz rację Chupnięta warto kupić .
Ja prezentuję:
-Cremembre z papryką
-Cremembre ze szczypiorkiem


I tu sie z Toba zgadzam, ignorowac glupie wpisy...w koncu to sie komus znudzi

Odp: Odp: Odp: ,,...Na straganie w dzień targowy..."

Babciagramolka napisał(a): Chupnięta napisał(a): O maj gad - ile w Polsce kosztuje chedar ?
Chodzi nam o ten sam Buniu , ale tu nazywają go red chedar , nie robiłam tego pure , o którym piszesz , ale brzmi apetycznie , wypróbuję na pewno na mężu - bo ja nie jadam ziemniaków - dlatego tak rzadko mam je w przepisach.Ale to nie temat na ten wątek.Zrobię więcej fotek w tym tygodniu tego targu.Ale widzisz byłam w wielu krajach , takie piękne stragany , ale nie wpadłam na pomysł , żeby fotki pstrykać i teraz żałuję - ale mam nadzieję , że wiele innych jeszcze przede mną

No niestety- cena u nas dwa razy większa .Ale to chyba dla tego ,że nie maja jeszcze dużego zbytu na te dobre sery .Ale całe szczęście , że co raz więcej osób docenia dobrą żywność i po woli zaczyna się wszystko zadomawiać .
Doro- chętnie bym się z Tobą wybrała na te zakupy do Francji ( po sery i wino ) .Poczekaj - może wygram w Totka to się umówimy ( hi hi ) .

Ok, Buniu poczekam i trzymam kciuki za wygrana a z zakupow napewno bedziesz zadowolona

Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit

prezes napisał(a): oczywiście,że fajnie,lubię wracać do domu...mam naprawdę ciszę i spokój ....a moje gościnne imprezy nie są obserwowane przez płot....lubimy posiedzieć sobie na skraju naszego lasku,zjeść coś pysznego,wypić kawkę....a tak na marginesie to coś wam opowiem....pewnego ranka mój ojciec jak to zwykle rankiem na wsi bywa zapędził całe towarzystwo(imprezowe) do pracy i nagle pisk mojej koleżanki....ta...ta....krowa ma moje stringi na rogach jak się okazało wcześniej zaszyli się cichaczem na sianie .....no i coś się zawieruszyło...krowy dostawały siano i jej czerwona bielizna radośnie majtała sobie na rogu Mućki....już nie powiem jakie miny mieli przez cały pobyt...9 miesięcy później powiększyła im się rodzinka....a mój tata od tej pory zawsze uprzedza amatorów noclegu w stodole,że alimentów płacił nie będzie
Jak w bajce:spokoj, milosc, natura...tylko tatusia za duzo ale z tym dla mmnie nie bylo by problemu

Odp: Odp: ,,...Na straganie w dzień targowy..."

Babciagramolka napisał(a): Doro- są , są tylko zobacz jaki wybór i jakich serów .Ostatnio usiłowałam kupić oryginalny Chedar i nalatałam się potwornie, bo był -ale Mlekovity .A ekspedientka patrzyła na mnie jak na głupią jak się upierałam ,że to coś nazywa się tylko Chedar ale koło Chedara nie leżało ( usłyszałam ,, ale ten kosztuje 21 zł , a tamten 50 zł - to po co przepłacać " - zgroza ) .To tak jak by zamiast Roquefortu kupić Lazur .Niby też z niebieską pleśnią ale smak nie ten .
Niestety u nas jeszcze rynek serów jest bardzo ubogi i dobrych serów ze świeca szukać .
Leży masa - a wybrać nie ma co .
Tak , Babciugramolko, moze i masz racje...bo jak my chcemy kupic dobry ser to tez nas sie glupio patrza,,, my jedziemy poza granice Gryfina, i tam mamy kogos kto o to dba, a u nas w Niemczech , niestety...zostaje nam Francja. Ale ogolnie nie narzekam , bo to co chcemy , dostajemy w naszych okolicach

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

Chupnięta napisał(a): Uwaga Uwaga to jest zima w Irlandii - śnieg leżał jeden długi dzień , na drugi dzień było już na plusie i po śniegu pozostało tylko wspomnienie i ta fotka
PS. wszyscy w Cork lecieli do parku robić fotki śniegu hehe...
Super fotka

Odp: Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Sarenka napisał(a): Dzisiaj poczynajac od 6 rano zjadlam 8 jaj ugotowanych na poltwardo To najwiecej ile dotad zjadlam, w ciagu dnia.
Sareno....ja tez zastanawiam sie nad Twoja ochota na jajka chcesz nam cos powiedziec