InesS

Ja prenumeruję miesięcznik: "Kuchnia. Magazyn dla smakoszy". Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i przyznam się szczerze, że nie moja miłość nie dotyczyła przepisów, ale ogólnej formy czasopisma. Miło jest poczytać coś, gdzie gotowanie jest traktowane jak rodzaj sztuki czy sposobu na życie. Urzekają mnie artykuły, wariacje kulinarne na wybrane tematy, porady J. Olivera, ciekawe felietony i reportaże, a nade wszystko oprawa graficzna pisma. Polecam przejrzeć, jeśli wpadnie Wam w ręce, a nóż ktoś jeszcze się zakocha

Zgadzam się z przedmówcami - dłubanie w zębach wykałaczką w towarzystwie jest obrzydliwe

Myślę, że najlepiej jest najpierw zapewnić "kucharza", że danie było przepyszne, a potem wyrazić żal, że niestety - mimo najszczerszych chęci - nie mamy już miejsca na dokładkę