Odp: Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Doro napisał(a): To dla spoznialskich wasze zdrowko
Nigdy nie pilam sliwowicy.Musze to nadrobic.
Staż w Gotujmy: 5687 dni
Miasto: -
Doro napisał(a): To dla spoznialskich wasze zdrowko
Nigdy nie pilam sliwowicy.Musze to nadrobic.
pusieczek2@wp.pl napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Nie ma tak żle, stawia Doro i stawiam ja
Dziś nie dołączę,ale jak zrobię nalewkę jeżynową to postawię.Póki co dochodzi na działce.
czekam z niecierpliwością
serdecznie Was pozdrawiam z całego
A co to za truneczki?
Witam serdecznie i milej niedzieli.Misia daj troche tych chmur niech leje u mnie.
katastrofa
fa
teresa.rembiesa napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): Czym się różni ta hiszpańska oliwa od innych i czy jest podobna do oleju,że tak do wszystkiego pasuje? To już lepsza byłaby "hiszpańska mucha"
Nie polecam hiszpañskich much.
Iwi a czy wypróbowałaś.Ja nie,więc opieram się na tym co mówią inni.Ale jak coś wiesz,to opowiadaj.
Ale o czym o tych muchach czy oliwie.
O muchach Iwi, o muchach hiszpańskich.Co tam oliwa?
Wiec sa szybkie skubane i wieksze
Ale jak szybkie i większe? Wiesz o czym piszę?
A oliwą się nie przejmuj i tak w końcu na wierzch wypływa.
Ewo Iwi jest za młoda więc nie wie po co niektórzy potrzebują tej muszki.
Ale jaka mucha bo teraz to sama nie wiem.Czy dobrze mysle?
misia53 napisał(a): I ja Was witam i mam dowód ,ze nie próżnowałam
Częstujcie się proszę ciasteczkiem...
To ja sie czestuje szybko a co to za ciacho?
msewka napisał(a): A my dziś mieliśmy iść z wizytą do mojej serdecznej przyjaciółki,ale teściowa mi się znów pochorowała i trafiła do szpitala a i ja do południa walczyłam z rewolucją żołądka.I nici.Ważne,że teściowa wyniki ma dobre i z R-ki przenieśli ją na normalną salę.Ale jak nie zadba o siebie,to sytuacja będzie się powtarzać.Ponoć nie brała lekarstwa na cukrzycę,którą ostatnio u niej wykryto.A jeszcze ciasteczkami nie pogardziła.A wczoraj pod wiatr rowerem pojechała na cmentarz,6 km od nich.I to po zawale,który miała ponad 3 tygodnie temu.Jak dziecko.Tyle jej nakładliśmy do głowy,żeby uważała a zakupy jej zrobimy,wystarczy zadzwonić.A ta nam takie numery robi.Może teraz trochę sfolguje.
Natalko kochana Ty też nam się trzymaj.Tyle fajnych osób Ci kibicuje,że nie masz wyjścia musisz być dzielną dziewczynką.
Tak to jest z ludzmi w starszym wieku kiedys byli silni nie mieli pralek,internetu itd sami wszystko nie przemowisz do rozsadku.Nie ma na to rady.Wiem cos o tym.Tylko cierpliwosc ratuje w takich przypadkach.
kiwi
wi
msewka napisał(a): Ja akurat też.To napijemy się razem.
Tak tylko mialas to wspaniale ciasteczko a ja tylko obrazek.
Oj Bahus ale pysznosci.Ja mialam ryz ala milanesa i mieso duszone w sosie z warzywami.