Kilmeny

Witam! Trafiłam na tę stronę, szukając wegańskich przepisów. Zobaczyłam oznaczenie "vege" i pomyślałam - "o, fajnie". Na początku było "fajnie", potem zobaczyłam, że przez wiele osób ryby są uznawane za wegetariańskie . Chciałam to skomentować, ale żeby tak postąpić, musiałam się zarejestrować. I zarejestrowałam się.

Jestem raczej debiutująca. Wstyd przyznać, ale dotąd wcinałam głównie jasne pieczywo, do tego pewnie zupy gotowane przez moją mamę były na kostce niewege... Dlatego od jutra gotuję sama. Zebrałam już informacje, jutro praktyka .

Ja piję dużo wody i nie uważam tego za szkodliwe. No dobra, piję "Kroplę Beskidu", a te wszystkie przetworzone wody są podobno niezdrowe. Ale nie pić wody W OGÓLE to jest już przesada. Dobra woda jest najlepsza: zdrowa, bez kalorii i zaspokaja pragnienie .

Ja uwielbiałam czekoladę. Raczej mleczną wcinałam, choć gorzką bym nie pogardziła. Ale jakoś nie odczuwam teraz braku mlecznej. Ba, nawet gorzką nie muszę sobie tego nadrabiać, chociaż czasem się przyda .

Jakieś jeszcze ważne składniki zawiera masło?

(Jutro idę poszukać w moim mieście wegańskiej margaryny)