Odp: Odp: NOWA ZABAWA

fajka-aulet

Odp: Odp: Odp: Odp: Dobry Wieczor :))

Anula napisał(a): kinga napisał(a): Anula napisał(a): Nie wiem czy towarzystwo sie wlasnie zbiera czy juz rozbiera(do spania)
Ja to sie zbieram,ale do ,tylko dzis cos malo sie leje
Wlasnie stawiam w klubie,to dawaj na jednego
To juz leceCzekaj Anula z rozlewaniem

Odp: Odp: Tylko dla ponuraków ...

pusieczek2@wp.pl napisał(a):
Pewien turysta zabłądzil w górach, tracił już nadzieję, gdy zobaczył jakies światła, a dalej góralską chałupę. "Jestem uratowany - zapłacę im - dadzą mi coś zjeść, napoją mnie, przenocują..." - pomyślał turysta i wszedł do środka. Patrzy na zapiecku leżą nieruchomo Bacowa i Baca.
- "Dobry wieczór, zabłądziłem, jestem głodny, chce mi się pić, zapłacę wam" - powiedział turysta.
...CISZA
- "Chciałbym coś zjeść - jestem głodny" - powtórzył.
...CISZA
Zdegustowany brakiem reakcji Bacy i Bacowej, wziął to co leżało na stole i zjadł.
- "CHCIAŁBYM SIę CZEGOś NAPIĆ" - powiedział, już zdenerwowany, turysta.
Gdy po raz kolejny odpowiedziała mu cisza - wypił co było na stole, przeleciał Bacową i wychodząc rzekł "Co za popieprzeni ludzie!".
W bacówce ciągle CISZA, gdy w pewnym momencie Bacowa nie wytrzymała i kichnęła. Baca na to: "Przegrałaś - gasisz światlo"

Co tam,ze przegrala,ale przynajmniej uzyla

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

misia53 napisał(a): kinga napisał(a): A jeszcze Wam chcialam napisac,ze u mnie w koncu od dwoch dni nie pada,swieci cieplutkie sloneczkoi jakos tak milej jest
kinga już na ten tematCi pisałam.
Nie bądz skąpa , nie trzymaj tych baranków , no i chyba wstyd Ci się zrobiło
i do mnie deszcz przyszedł,
Chwała Ci za to
Misiu to widze,ze u nas na odwrot,jak u mnie leje,u Ciebie sloneczko,jak w koncu do mnie zajrzy slonko,Ciebie deszcz odwiedza
Juz nie bede samolubna

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

Doro napisał(a): kinga napisał(a): Wiecie co przed chwila eszlam na dol do kuchni z zamiarem upieczenia ciasta bananowego wg.przepisu Sarenki(dzis specjalnie kupilam swieze banany).Przepis zaczyna sie-wymieszaj make....,wiec ja do szafki i co.....,a tam najzyczajniej w swiecie maki brakI tym sposobem ciasta dzis nie bedzie,bo nie mam juz sily isc do polskiego sklepuNajedlismy sie,ze ho ho
Kinga, jutro tez jest dzien- upiec mozesz jutro , napewno bedzie tez smakowal
To pieczenie to ja juz sobie chyba zostawie na sobote

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

A jeszcze Wam chcialam napisac,ze u mnie w koncu od dwoch dni nie pada,swieci cieplutkie sloneczkoi jakos tak milej jest

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

Wiecie co przed chwila eszlam na dol do kuchni z zamiarem upieczenia ciasta bananowego wg.przepisu Sarenki(dzis specjalnie kupilam swieze banany).Przepis zaczyna sie-wymieszaj make....,wiec ja do szafki i co.....,a tam najzyczajniej w swiecie maki brakI tym sposobem ciasta dzis nie bedzie,bo nie mam juz sily isc do polskiego sklepuNajedlismy sie,ze ho ho

Odp: Odp: Ukłony dla Sarenki

Sarenko buziaczek dla Ciebie