kinga

Nie ma nikogo,ale to nic -wypiję Wasze zdrówko i za kolorowe snyW Polsce od sąsiada dostałam dwie butelki swojskiego wina i dziś robię degustację,póki co wypiłam lampkę jednego i jest mi bardzo gorącoZobaczymy jaki będzie efekt po drugiej lampce,drugiego winka

msewka napisał(a): kinga napisał(a): A u mnie były resztki z wczoraj,botwinka z jajkiem i lasania,takze miałam wolne od gotowaniaAle i tak całe popołudnie przesiedziałam w przepisach,gdyż na sobotę zaprosilismy dwie pary znajomych na kolację,dodam jeszcze ze obie pary czekają na pierwsze maleństwo
Kinia ja też w sobotę będę gościć 2 pary, jedna z dzieckiem.Tyle, że planujemy grillować.Mięso zamarynowałam dziś, jutro łososia.Śledzik zrobiony, tortilla w sobotę i szaszłyki także.No i jakiś sosik czosnkowy.
Ewciu ja najpierw tez myślałam o grilowaniu,ale u nas mimo iz w dzień grzeje,to wieczorami jeszcze nie za bardzo posiedzi bo jest chłodna,jak już pisałam moje koleżanki w ciąży,wiec rozgrzewac mogły by sie tylko herbatkamiTakze po wiekszym namysle doszłam do wniosku,ze kolacja bedzie w domuW zeszły weekend wypróbowałam naleśniki ze szpinakowym farszem(pyszne)wiec w ten weekend się powtórzę i zastanawiam się jeszcze nad babką wileńską,chociaż mama namawia mnie na grecką zapiekankę,jutro się wszystko okaże jak będe sie wybierała na zakupy

zewa napisał(a): Pięknie dziękuję Wam za życzenia
Ewuniu ja troche spózniona,ale mam nadzieję,ze wybaczyszWszystkiego co najlepsze dla Ciebie,100 lat w zdrowiu i miłosci

Już nie raz pisałam,że Pyza i Babciagramolka są wielkie,dzis nie będę oryginalna i napiszę to samo-dziewczyny jesteście wielkie,moje gratulacje

zewa napisał(a): A u mnie pieczony boczuś. Dawno go nie piekłam.
Zewo mój mąż za taki boczuś to dałby sie poćwiartować

A u mnie były resztki z wczoraj,botwinka z jajkiem i lasania,takze miałam wolne od gotowaniaAle i tak całe popołudnie przesiedziałam w przepisach,gdyż na sobotę zaprosilismy dwie pary znajomych na kolację,dodam jeszcze ze obie pary czekają na pierwsze maleństwo

Doro napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Dziewczynki niedłygo zaskoczy nas wiadomość ,że szefem kuchni w Hotelu Marriott zostala nasza Ewcia.Wtedy napewno Cię odwiedzę
Misiu, jeśli tak się kiedyś stanie, to możesz tam nawet zamieszkać na mój koszt.

O.K. trzymam Cię za słowo.Szyld już zamówiony , bilet wykupiony, zrobisz wielkie oczy ,ale Cię zaskoczę...
Misiu , ale nie zapomnij o mnie ja za swoj pokoj place...a Ewcie i Ciebie chetnie zobacze
A i o mnie nie zapomnijcieW końcu niech stara ekipa trzyma sie razemA za pokój tez sobie zapłacę

I u mnie piękne słoneczkoMięsko już uduszone,świeża kapusta równiez uduszona,ziemniaczki obrane,a teraz dusi mi się leczoObiad jak zwykle ok.17

iwi69 napisał(a): A jakies zdjecia z tego wesela?
Iwi jakies zdjęcia są z weselaAle powiem szczerze,ze nawet ja jeszcze ich nie widziałam,gdyż brak czasuMam nadzieję,ze w weekend uda mi sie je przegladnąć,a na resztę muszę czekać,brat z kuzynem mają mi przesłać na emaila,takze bedzie więcejPoki co wypijam kolejkę i uciekam na babski wieczór do koleżanki

yola napisał(a): kinga napisał(a): yola napisał(a): U mnie filety z flądry panierowane,ziemniaki posypane dużą ilością szczypiorku i ogórki małosolne.
Yola na te ogórki maosolne to bym sie wprosiłaBrakuje mi ich tutaj
To zapraszam na Kaszuby.
Ojoj ogórki małosolne i jeszcze region Polski,w którym nigdy nie byłam,wsiadam w samolot i juz lecę