kinga

tokijka napisał(a): ja gdy rozpieszczam meza to curry
Kiedyś meliśmy okazję jeść curry robione przez pakistanke,zrobiła specjalnie dla nas,zebyśmy skosztowali jak to smakuje w jej wydaniu.DZieki Bogu,ze jedlismy to u nas w domu(przywiózł nam to jej syn) i tylko w swoim towarzystwieByło tak diabelsko pikantne,ze nie dało się tego jeśc,pot skapywał po twarzy i z nosa lało się jak cholera,wiec po kilku kęsach całą potrawa niestety wylądowała w koszu

anullka7 napisał(a): Witam wszystkich,jestem znów z Wami ale nie mam nic słodkiego bo jestem chora i leżę w łóżku
Anulko zdrowiej szybko i wstawiaj przepisy,bo wszyscy tu na nie czekamy

msewka napisał(a): A co Wy tak nic nie pijecie.AAA, nie ma Wam kto polać.To ja poleję.Taka "pociągająca" (nosem).Do picia się zbytnio nie nadaję,ale polewać owszem mogę.To
Ewciu z tym pociagajacym nosem to nie jestes samaWczoraj wydawało mi się,ze juz mi przeszło,stad ta brandy,a dzis smarkam od rana

iwi69 napisał(a): Sarenka napisał(a): Oj chyba szykuje sie kolejny przepis tygodnia iwi69
E tam to taki prosty sernik tylko ja go bardzo lubie.
Prosty,nie prosty,ale wyglada baaardzo apetycznie

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): A u mnie stoi bezuzytecznie w piwnicy, szkoda ze tak daleko do was ...bo bym go oddala
Dorcia jak Cię odwiedzę w lecie to z powrotem przyjadę na rowerze ,taniej mi wyjdzie
Oj Misiu,zeby poprawić sobie humor,to wystarczy poczytać Twoje posty i gęba sama się śmieje

yola napisał(a): Bahus napisał(a): A jakiej pojemności była ta buteleczka?
Albo butelka nie duża ,albo Kinga ma mocną głowę skoro jeszcze pisać potrafi...
Yola butelka była,akurat w sam raz,jeszcze dałam radę pisacCzyli nie było tak żle

Bahus napisał(a): A jakiej pojemności była ta buteleczka?
Taka akurat na dwie kobietki,nie za dużo i nie za mało

A u mnie dziś była zupka pomidorowa,roladki z piersi kurczaka nadziewane szynka i serem zółtym,ziemniaczki i fasolka szparagowa.Ja niestety na roladki tylko popatrzyłam i oczywiście zrobiłam,a delektowałam się piersia z kurczaka z grilla

A ja dzisiaj miałam babski wieczór z moją serdeczną koleżanka LitwinkaWypiłyśmy butelkę brandy,nagadałyśmy się za wsze czasy i było bardzo miłoOby było więcej takich wieczorów

Wtam Was ciepłoMoje chłopaki jeszcze śpią,w domu cisza,a ja popijam kawkęPo wczorajszej odpowiedniej dawce leków czuję sie już duzo lepiejZa oknem szarawo,chociaż deszczu jeszcze nie widać