Odp: co dzisiaj na obiad?

Tak nam smakowal swiateczny indyk, ze zrobilam powtorke. Tym razem ptaszek byl duzo mniejszy bo mial ok.3kg., a i tak mamy pyszny obiad na 2 dni

Odp: Odp: Domowe wyroby.

eli_555 napisał(a): A dzisiaj robię krupnioki (kaszanka),żymloki (bułczanka) i wątrobiankę.Zdjęcia będą później gdy wszystko będzie gotowe.
Eli! dobrze, ze uprzedzilas, nie bede zagladac bo chyba bym dostala pypcia Domowe zymloki i krupnioki, pozostana dla mnie tylko marzeniem

Odp: co dzisiaj na obiad?

Barszczyku tez bym sie chetnie napila Na obiad byl losos z warzywami.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dzisiaj na obiad pieczen wolowa w sosie chrzanowym z ziemniakami lub prazona -co kto woli

Odp: Odp: oto mój pomysł na kolację

msewka napisał(a): Miałam dziś gości,więc kolacja bardziej uroczysta.A to część potraw.
Tak wlasnie lubie Gdy zaprosi sie gosci, to trzeba ich dobrze ugoscic. Nie wyobrazam sobie zapowiedzianego spotkania tylko przy paluszkach i krakersach( a bylam juz u tak goscinnych ludzi). Msewko az milo popatrzec na Twoje dania, a jeszcze milej byloby ich posmakowac

Odp: co dzisiaj na obiad?

Syn zazyczyl sobie paluszki rybne a ja zjadlam watrobke

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

thegrooba napisał(a): msewka napisał(a): Racuszki z ricottą mnie urzekły najbardziej, ale przy innych zdjęciach też nerwowo przełykałam ślinkę.
Wczoraj zrobiłam nową wersję rybnej zapiekanki a dziś szaszłyki z polędwicy i pieczarek.


Ta rybna zapiekanka przypomina troche taki paprykarz A na szaszłyki tez bym się skusiła. Ostatnio też dwukrotnie robiłam szaszłyki
A oto moje 2 dania z ostatnich dni inspirowane kuchnia chińską ( szaszlyki z kurczaka i banana w cieście z sezamem oraz makaron ryżowy z karmelizowaną cebulką teriyaki. Papryka faszerowana pomidorowym makaronem chow mein i zielonymi warzywami), oraz wczorajszy-dzisiejszy gulasz wołowy z warzywami i karmelizowana cebulką
wspanialosci, uwielbiam kuchnie chinska, wyczarowalas thegrooba wspaniale dania

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

msewka napisał(a): Racuszki z ricottą mnie urzekły najbardziej, ale przy innych zdjęciach też nerwowo przełykałam ślinkę.
Wczoraj zrobiłam nową wersję rybnej zapiekanki a dziś szaszłyki z polędwicy i pieczarek.
Ja bym Msewko chetnie Twojego szaszlyka podkradla