Lubię jeść... najbardziej to co sama ugotuję ;)

Odp: co dzisiaj na obiad?

Nie u mnie Choć mąż by się ucieszył jakby dostał schaboszczaka Ale mam zapas filetów z kurczaka więc z nich cuduję Dziś proste w cieście naleśnikowym, plus ziemniaczki i sałata z sosem czosnkowym, plus dla córki szaszłyk
Za to na deser zrobiłam szarlotkę i ciasto z kremem waniliowym, z malinami i galaretką

Odp: Odp: Odp: Pytanie do wlascicieli strony.

Bahus napisał(a):
A co tu do tego ma stan cywilny? Miłość podobnie jak Temida jest ślepa


Poprawność polityczną

Odp:

Po akcji z pasztetami aż się boję zapytać co teraz za składnik będzie...

Odp: Do prowadzących

Tzn. jest jeszcze szansa na wprowadzenie takowej opcji?

Odp: Do prowadzących

A w sumie czemu nie mamy możliwości edytowania swoich własnych przepisów?

Odp: Pytanie do wlascicieli strony.

Bahus: troszkę daleko masz na tę kawę, widocznie faktycznie Kinga nie jest Ci obojętna... To była by ciekawa miłość... od pierwszego przepisu kulinarnego
Idąc tym tropem może poprosisz Dobrego żeby w profilu dodał opcję:
a) stan cywilny
b) jeśli stan cywilny "wolna/wolny" to "czy zgadzasz się dostawać zaproszenia na kawę od innych użytkowników/użytkowniczek"

Odp: co dzisiaj na obiad?

Moje dziecko zażyczyło sobie na dzisiaj pure z kartofli, szpinak (mrożony) i jajko... Brzmi pysznie ale czy zje? Niby jadła wczoraj to w przedszkolu... jestem ciekawa czy zje w domu W każdym razie trafiłam dzisiaj na mieście na pyszne żeberka z grilla więc kupiłam i podgrzeje do obiadu

Odp: Pytanie do wlascicieli strony.

Ja tak troszkę obok tematu... zaciekawiło mnie to solenie ziemniaków... Bahus, kiedy napiszesz (a może już napisałeś? ) artykuł z uzasadnieniem takiego a nie innego postępowania? Bo ja z tych solących kiedy mi się przypomni...

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

zuzi napisał(a): Z racji że musiałam dziś jechać do Gliwic pozałatwiać sprawy to na szybko miałyśmy z córką hamburgery po domowemu.[/quote]

Gliwice... największe hamburgery jakie w życiu widziałam były koło polibudy u Rumcajsa... ech.... to były czasy

mysliwa napisał(a): odna jeszcze do chwili...,ale przed 10 minutami stracilam apetyt,zorientowawszy sie,ze Ktos Ukradl Mi rower

A miałaś przynajmniej ubezpieczony? Bo jak nie to nie zazdroszczę... przykro mi razem z Tobą...

Odp: Odp: Odp: Pytanie do wlascicieli strony.

hgg napisał(a):
Info w stopce lub napisz na pr (at) gotujmy.pl,


Stopkę przestudiowałam, może nie dostrzegłam? Mogłabyś dokładnie mi wskazać?
Ale aż tak ciekawa nie jestem by do kogoś pisać z tym na maila