Persik

wolę coś innego, damski biust mnie nie kręci

A.B. napisał(a): Dzisiaj listonosz przyniósł mi mi przesyłkę,a w niej kubeczek i książkę(prezent mikołajkowy dla córki).DZIĘKUJĘ
ja też dostałam książkę wczoraj doszła

tokijka napisał(a): to jak sie dowiemy kiedy edycja przepisow wejdzie w zycie?
no właśnie kiedy? dużo się o tym mówiło i co? Nic się dzieje

ja nie mam w ogóle z tym problemu

tu chodzi o przesądy i zabobony a nie o piątek 13

stłuczone lustro siedem lat nieszczęścia

zamiast sardynek można użyć innych ryb

DRZWI
Jeśli drzwi same się otworzą, to znak, że wchodzi do domu nieszczęście. Źle to wróży także pannom w domu, bo mogą mieś nieślubne dzieci.
Gość musi wyjść z domu tymi samymi drzwiami, którymi wszedł, inaczej wyniesie z domu szczęście.
Przed podróżą należy w domu spokojnie posiedzieć, aby zapewnić sobie bezpieczną i szczęśliwą drogę. Jeśli musimy wrócić do domu po zapomnianą rzecz, należy choć na moment usiąść, aby pozbyć się pecha który spowodował to zamieszanie.
Kiedy przeprowadzamy się, lepiej przenieść cały dobytek w nowe miejsce, aby nie zostawić swojego szczęścia nowym gospodarzom. Nasi przodkowie twierdzili , że przeprowadzają się tylko ci ludzie, którym nie wiedzie się w życiu i którzy w ten sposób szukają szczęścia gdzie indziej.

artysta - opera

FATALNE PREZENTY
Według tradycji narzeczeni nie powinni dawać sobie w prezencie rękawiczek, aby nie prowokować losu. Cóż, znane jest przecież powiedzenie:" Zmienia narzeczonych jak rękawiczki".
Kuszeniem losu jest także darowanie komuś butów- partner może odejść. Niektórzy nie dają sobie w prezencie również książek albo dla odegnania złego czaru na wszelki wypadek udają, że je tylko pożyczają.
Prezentami prowokującymi rozstanie narzeczonych są noże, nożyczki oraz chusteczki do nosa.
Z biżuterii odpowiednie są wszystkie ozdoby poza broszkami. Ich kujące zamknięcie według starego przesądu może zranić komuś serce.