Prowadzę blog smacznapyza.blogspot.com. Jestem kucharzem-amatorem, gotuję w domu dla rodziny i przyjaciół. Interesuję się mykologią czyli wszystkimi grzybami, nie tylko jadalnymi. Jestem członkiem Bractwa Grzybland i na portalu dla grzybolubów zajmuję się działem kulinarnym. Zapraszam na www.grzybland.pl , znajdziecie tam mnóstwo informacji o grzybach i przepisy na dania z grzybami, część z nich jest moich. Na innych portalach kulinarnych można mnie spotkać pod nickiem izeczka :-)

Odp: Odp: Witajcie o poranku...

Teresko, jak masz na zbyciu jakiś deszcz to przegoń go w stronę Warszawy albo w do Hajnówki bo tu i grzyby nie chcą mi rosnąć

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

u mnie w kuchni ostatnio królują kurki... wymyślam codziennie coś innego żeby się nie znudziły...sama sobie nazbierałam to i sama musze zjeść

Odp: Odp: Apel do osób wstawiających przepisy

no to idę do garów trzeba powalczyć z niektórymi, prawda?
10 x zupa, będzie ciężko bo u mnie za zupami nie przepadają, ale jak się zawezmę....

Odp: Odp: Apel do osób wstawiających przepisy

Dobry, a jest wogóle jakiś konkurs sierpniowy?!

Co do tej największej ilości przepisów ze zdjęciami to obawiam się, że pojawi nam się znowu mnóstwo bezmyślnie wklepanych, tym razem ze skopiowanymi zdjęciami...


O, właśnie się pojawiło info o konkursie!

Odp: Odp: Apel do osób wstawiających przepisy

Niezły pomysł, Sarenko , tylko trzeba by dokładnie określić jakie warunki powinna spełniać taka osoba. Sama wiesz, że jest na portalu kilka a nawet kilkanaście osób, które uważają się za bardzo zasłużone a ich zasługą jest jedynie wklepywanie przepisów na czas...wstawiają je w ogromnej ilości, bez zdjęć i w/g mnie nawet bez zrozumienia treści (czytasz czasami więc wiesz co mam na myśli) i na pewno nie gotują tego no bo kiedy? jak się wklepuje kilkadziesiąt przepisów tygodniowo to do kuchni się chyba nawet nie wchodzi... Myślę, że ilość przepisów nie powinna być tu decydująca aczkolwiek chociaż kilka ich być powinno.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Pyza napisał(a): Misia, ale "borówki do mięsa" to chyba chodzi o borówkę brusznicę, tę czerwoną...zresztą nie wiem, bo przepisu nie czytałam...
masz rację , ale tą też spróbuję tak. Jak myślisz?
Jasne, że rób jak masz dużo tylko amerykańska+cukier to będzie dżem albo konfitura, ale na zimę - suuuper! do bułeczki, do przełożenia ciasta...mniam!