Rodzinny grill.. Wypada podać na plastikowych talerzach???
W najbliższy weekend spodziewam się gości. Planowana forma przyjęcia-grill na tarasie, jednak impreza ma się odbyć z okazji 55 urodzin teściowej, dlatego zastanawiam się czy moja ulubiona forma czyli możliwie ładnie przy wykorzystaniu jednorazowych talerzyków, będzie odpowiednia na tą okoliczność. Chętnie poznam Wasze zdanie na temat kiedy wypada, a kiedy już nie koniecznie. Podrzucam zdjęcia tak, żeby każdy mógł zająć stanowisko. Mam nadzieję, że podeślecie jakieś zdjęcia z propozycjami.
] dlatego na co dzień stołujemy się bardzo " po domowemu" - talerzyk na kolanka i na kanapę.. Niezbyt to kulturalne , ale jak dla mnie tak smakuje najlepiej.. Jeżeli chodzi o imprezy organizowane... Moim zdaniem nie ma zasady chociaż... Zauważyłam u siebie pewna zależność.. Jeżeli bawimy się w gronie znajomych, przeważnie stosujemy bufet szwedzki .. I oczywiście samoobsługowy barek.. Z tym, ze tak jak mówię...nasi znajomi są baaardzo udomowieni i czuja się naprawdę swobodnie...jeżeli jednak organizujemy przyjęcie rodzinne (przedział wiekowy 1-75) zdecydowanie preferuje formę uginającego się stołu..mam wrażenie ze większość osób, ze tak powiem "50+" czuje tak bardziej komfortowo.. Poza tym niektóre osoby krępują się wstając co chwile po dokładkę .. Ze niby "każdy widzi ile biorę, bla bla bla" ( stwierdzenie koleżanki )..