Tradycyjne nakrycia przy stole są zdecydowanie lepsze właśnie ze względu na "starszą" część rodziny. Mój wujek zorganizował kiedyś urodziny i właśnie zrobił taki szwedzki stół, część towarzystwa usiadła sobie w kącie przy małym stoliczku

Zależy od imprezy, ale u mnie króluje styl mieszany Na stole stoją smakołyki, które sami goście nakładają sobie na talerz. Ale jak jest to dłuższa impreza to i wjeżdża gorące danie (albo dwa)

Potwierdzam to co Sammyk - na rodzinnych imprezach nie warto ryzykować. Ja zrobiłam chrzciny dziecka w postaci szwedzkiego stołu, bo w nowym mieszkaniu nie miałam jeszcze krzeseł zapasowych ani dużego stołu, no i goście nie bardzo sobie z tym radzili, nie byli przyzwyczajeni - babcie chciały zasiąść, ciotki też marudziły. Na rodzinnych imprezach niestety trzeba się przemęczyć za stołem zasiadanym.

U mnie goście bywają częściej niż domownicy [] dlatego na co dzień stołujemy się bardzo " po domowemu" - talerzyk na kolanka i na kanapę.. Niezbyt to kulturalne , ale jak dla mnie tak smakuje najlepiej.. Jeżeli chodzi o imprezy organizowane... Moim zdaniem nie ma zasady chociaż... Zauważyłam u siebie pewna zależność.. Jeżeli bawimy się w gronie znajomych, przeważnie stosujemy bufet szwedzki .. I oczywiście samoobsługowy barek.. Z tym, ze tak jak mówię...nasi znajomi są baaardzo udomowieni i czuja się naprawdę swobodnie...jeżeli jednak organizujemy przyjęcie rodzinne (przedział wiekowy 1-75) zdecydowanie preferuje formę uginającego się stołu..mam wrażenie ze większość osób, ze tak powiem "50+" czuje tak bardziej komfortowo.. Poza tym niektóre osoby krępują się wstając co chwile po dokładkę .. Ze niby "każdy widzi ile biorę, bla bla bla" ( stwierdzenie koleżanki )..

no co ty?

ej no, impreza _naprawde_ zalezy od ducha w narodzie, bywalem na suto obstawionych gdzie wiało nuda i kazdy spozieral do wyjscia albo na takich gdzie swiecily kulinarne pustki ale zabawa byla do rana

to musza byc wypasione imprezy...

o bardzo słuszna uwaga z własnym alkoholem jedzeniem taboretami śpiworem papierem toaletowym to tak wedle ścisłości ;p hehehe

no to ze do Ciebie trzeba z wlasnym alkoholem na impre to wiemy juz po watku weselnym

Dobry nic się nie martw u nas na imprezę ludzie przynieśli sobie to co chcieli wypić to co zjeść talerze były papierowe siedzieli na podłodze bo nie dorobiliśmy się krzeseł w naszym M1 i1/2 hehehe a i tak było super nasz wkład to paluszki i herbata