(:
Odp: Uważajcie, zemsta będzie bolesna :-)
Przede wszystkim droga halino, nie jestes tutaj osoba, ktora powinna podsumowywac czyjakolwiek inteligencje. Jak zauwazylas, nikogo to tutaj nie obchodzi a Ty z pewnoscia nie nalezysz do osob, ktore wioda prym w tym zakresie , co zreszta niejeden z nas zauwazyl na forum. Wypowiadac sie tez trzeba umiec, a jak sie nie ma zdolnosci oratorskich, to niskolotny belkocik zostawiamy za drzwiami swoich domów. Od dluzszego czasu mam wobec Ciebie konkretne podejrzenia i jestem w 99% przekonana, ze to Ty ukrywasz sie pod pseudonimem wiosenka50. Siejesz negatywne emocje, wprowadzasz niechec do swojej osoby, wtykajac nosa w miejsca, w ktorym nikt nie chce go ogladac. Przyjrzyj sie sobie: najprawdopodobniej czerpiesz niezdrowa satysfakcje z poniewierania pracy i zaangazowania jaka czerpiemy z przygotowywania potraw, w ktore wkladamy wiele poswiecenia, czasu i serca. W momentach, kiedy Twoje ukryte poczynania zostaja w pewien sposob uwypuklone (oczywiscie nie mamy 100% pewnosci, choc moderatorzy mogliby to sprawdzic), Ty z bezczelna szyderczoscia i wzniosloscia wkraczasz ze swoimi 5 groszami. Nie chcemy tutaj takich osob i nie chcielabym miec takich, w swoim otoczeniu. Przykro mi, ze osoba duzo starsza ode mnie jest bardziej niedojrzala intelektualnie od niejednej osoby mlodszej ode mnie, ktora znam, cenie i szanuje. To nie my siejemy tutaj zamieszanie, bo wiekszosc osob ocenia nasze przepisy wysoko. Wielokrotnie dostalam bardzo pozytywne opinie od osob, ktore sporzadzily proponowane przeze mnie daniai i to jest dla mnie ocena mojej pracy. Skoro dostalas jedynki - a wiem, jak wygladaja Twoje przepisy, najwyrazniej na nie zasluzylas, i moze konsekwencja Twojej zazdrosci o rewelacyjne przepisy, jest wlasnie atak z ukrytego konta i bombardowanie jedynkami. Zreszta kto nie wierzy, czy halina to wiosenka50, niech wejdzie na watek o maseczkach, otworzony przez haline i sam sie przekona...
Odp: Uważajcie, zemsta będzie bolesna :-)
wiosenka50 juz dawno zalazla mi za skore. Weszla sobie ot tak i zostawila mi 3 jedyneczki w odstepie kilku minut. Nie lubie tego rodzaju dziecinad i chamstwa. Gram fair i tego samego oczekuje od innych, bo tak chyba powinno byc nieprawdaz? Bardzo bym chciala, aby zrobiono male dochodzenie i ujawniono, kto kryje sie pod tym pseudonimem, mam swoje podejrzenie, ale nie jestem w 100% pewna. Otworzylam kiedys taki watek: ''Czy to jest fair'' no ale nic z tego nie wyniknelo. Najwyrazniej takie zagrywki nie stanowia problemu na tej stronie. Dla mnie jednak takie posuniecia sa niedopuszczalne. Podobnie jak ataki z ukrytych kont, paranoja...
Odp: co na kolację ?
- Forum: co na kolację ?
Moj maz wlasnie dokancza ostatki z zupy z ciecierzyca, a ja rozkosztuje sie w moich kochanych, suszonych, wilgotnych figach, ach zycie jest czasami takie piekne
Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
A ja pije za nas wszystkie
Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Ja tez kocham drozdzowe, a z owocami - poezja!
Odp: co na kolację ?
- Forum: co na kolację ?
Ja tez jestem gruba, ale slodyczy nigdy sobie nie odmawiam i dzien bez slodyczy - nie istnieje w moim kalendarzu Dzisiaj mamy przepiekna ciepla i sloneczna pogode, bylismy na wspanialym spacerku, ach jak dobrze rozruszac zastygniete kosci
A teraz do zielonej herbatki z kwiatem lotosu, drozdzoweczke Ewy.. mmm znakomita
Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Ewo, ale w baterie do aparatu to rozumiem, ze juz sie zaopatrzylas?
Odp: Czerwona zupa z ciecierzyca - komentarze
Borubar, zostala jeszcze jedna porcja, wsiadaj w odrzutowiec i przylatuj!
Odp: Odp: Odp: Czerwona zupa z ciecierzyca - komentarze
Moj maz wlasnie zerknal na te foteczki i powiedzial: niezle, ale ja juz sie najadlem A zjadl prawie cala, przygotowana przeze mnie porcje, wlasnie skonczyl konsumpcje calego dania z talerza i lezy z brzuchem do gory, zawiazujac sadelko
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Pierozki, ostatnio narobilam sie ich przed swietami Bozego Narodzenia. Roboty przy nich co niemiara, ale poswiecenie warte efektu. Najlepsze pierozki sa podsmazane, ze zrumieniona skorka, pychaaa