Sarenka

Kotek zadomil sie momentalne, w ogole nie miauczal, jakby nie tesknil za swoja kocia rodzinka. Ma pojemnik z ziemia i od poczatku wie,gdzie chodzic za potrzeba, apetyt tez ma znakomity i jest skory do zabawy, wlasnie siedzi obok mnie i co jakis czas delikatnie mnie zaczepia COrka oczywiscie jest w 7 mym niebie, troszczy sie o kotka i kiedy spi, teskni za nim A kotek , pomimo, ze ma swoje wyrko, znalazl sobie miejsce za lodowka - cala mamy obudowana, wiec nie ma niebezpieczenstwa, ze moze mu sie stac krzywda, a ze lodowka wydziela sporo ciepla, ogrzewajac nawet male pomieszczenie, w ktorym stoi i w ktorym mieszka kotek- maly wiedzial gdzie jest najcieplej i najelepiej No i plus, ze kiedy chce sobie pospac, to nikt mu nie przeszkodzi, i go nie wyciagnie malymi lapkami Cwaniaczek

A teraz pokaze Wam mojego 8-tygodniowego kociaka Oto on lub ona, jeszcze nie wiemy, dowiemy sie za kilka m-cy

Fajne psiaki Misia Teraz juz wiemy jak wyglada taki jeden, maly, wielki psotnik

Natalo, czekalysmy na Ciebie, jak dobrze ze jestes z nami! Wszystkie tutaj za Toba tesknilysmy, na prawde! Podejrzewalam, ze pewnie cos sie dzieje w Twoim zyciu, przez co Ciebie tutaj nie bylo, ale jestesmy z Toba i zawsze bedziemy
A chorobie sie nie dasz, dawaj jej solidnego kopniaka od czasu do czasu, niech wie kto rzadzi Zdrowko Natalii

Swietne fotki Misia13, fajnie, ze wrzucilas ich wiecej, bo skrycie mialam nadzieje, ze to zrobisz.. oj pojechaloby sie nad Polskie morze, by poczuc ten wietrzyk we wlosach..

Swietnie!

Z cora na sniadanie zjadlysmy rybe w sosie greckim, salatke owocowa i ja wciagnelam kawalek przepysznego ciacha, ktore wczoraj dostalam... pycha

Yolu, ze slodyczami trzeba sie zaprzyjaznic, a cialko zaakceptowac A w dolki kazdy wpada i czasami nie trzeba ich omijac, tylko posiedziec troche, by chciec z nich wyjsc by na jakis czas tam nie wracac

Teraz pewnie Was zaskocze - Dziewczyna mojego kuzyna, ktora jest lekarzem ( podobnie jak jej rodzice) aktualnie leczacym dunczykow, pewnego razu, podczas luznej rozmowy, powiedziala mi, ze w okresie, kiedy dziecko cierpi na dolegliwosci ukladu pokarmowego tzn wymiotuje i/lub ma biegunke, mozna, a nawet warto mu podac cole do popicia! Poniewaz mialam wtedy pod opieka dwoje dzieciakow (1 moje, 2 kuzynki), drugie cole moglo pic bez ograniczen, co bylo dla mnie bynajmniej dziwne...zapytalam o skutki picia coli w tak mlodym wieku i w miedzyczasie dowiedzialam sie, ze podawanie dziecku coli jest stosowane w momentach, kiedy ono wymiotuje lub ma biegunke, poniewaz, ten niezdrowy napoj ma solidny zapas fosforanow, ktore przy wspomnianych dolegliwosciach tracimy, i ktore mozna uzupelnic, dajac dziecku pol szklanki coli.

hotel
swieca czy lampion?