(:

Odp: Witam, witam kto sie ze mna

Wiecie, czasami mi sie zdaje, ze patrze na swiat przez pryzmat czegos... I tak sobie dzisiaj zdalam sprawe, ze przesiaknelam ta dziwna sytuacja jaka jest tutaj w Anglii jest. Ale nie ublizajac nikomu, kazdy zyje jak mu sie podoba. Jeden ma jakies perspektywy na przyszlosc, drugi nie ma nic poza cotygodniowymi zakrapianymi alkoholem imprezami. Najbardziej razi mnie to, ze rodzice kilkuletnich dzieci, stwarzaja im taka codziennosc...I Ci rodzice, niekoniecznie wyniesli taki wzorzec z domow! Po prostu dobrze sie z tym czuja! I nic nie mozna z tym zrobic...A wierzcie mi, to co pisza o polakach zyjacych w Wielkiej Brytanii, to nie sa slowa wyssane z palca..

Odp: Witajcie o poranku...

Fajnie Misia, ze juz wrocilas! Zdjatko bardzo romantyczne, uwielbiam takie! Dobrze, ze jestes szczesliwa, mimo pogody I dobrze, ze za nami zatesknilas! Bo my za Toba tez tesknilysmy!

Pomysl :o]

Pomysl wpadl na mnie, nie ja na niego Poniewaz anulowano punktacje za aktywnosc na forum, proponuje tym samym zwiekszyc punktacje za komentarze do przepisu. Zapewne to nie wypali, bo nie wystarczy mi poparcia ale... pomysl pomyslem, wiec podzielic sie z nim moge . Argumentacja: Cierpie na chlodny nastroj pustki jaki tutaj ostatnio zapanowal... zdalam sobie wlasnie sprawe, ze przepisy sa komentowane bardzo rzadko A przeciez byloby ciekawiej, gdyby tak wiecej osob zechcialo uruchomic jakas aktywnosc, a konkretnie mam na mysli komentarze. A podazajac za smacznym kaskiem, jakim dla wielu tutaj, jest perspektywa ustrzelenia dodatkowych punktow (ktora niedawno utracili na forum), pomyslek moze byc calkiem nieglupi . A szczerze powiedziawszy brakuje mi tutaj komentarzy do przepisow, i uwazam, ze aktywnosc na tym polu jest znikoma To byl moj pomyslek, moze ktos ma inny, jakby tu mozna rozbudzic nieco aktywnosc, nierozmownych uzytkownikow?

Odp: Witajcie o poranku...

Witam i ja U mnie tez jakos pochmurno, ale cieplo i na szczescie wypadalo sie w nocy, wiec nie jest juz parno, ufff! Zaraz bedziemy sie zbierac do Kosciolka i na zakupy, wlasnie moja corcia wyliczyla mi swoje niezbedniki Zuzi, a ja sie zastanawialam, dlaczego ostatnio tak rzadko tu zagladasz, teraz juz wiem, ze to prze te remonty... Wspolczuje, ale wiem, ze na efekt warto sie troche pomeczyc, a w momentach krytycznych, najlepiej wziac gleboki oddech i pomyslec sobie - take it easy Bede wyczekiwala foteczek Twojego domku, pewnie za jakis czas i ja sie znajde w podobnej sytuacji, wktorej Ty teraz jestes.

Odp: Witam, witam kto sie ze mna

Czesc! To oczywiscie prawda, ze wiele sie wynosi z domu, ale... najwazniejsze jest to jak sie uksztaltowalismy, bo przeciez kazdy z nas rodzi sie z jakas osobowoscia, zdolnosciami i sklonnosciami, I wydaje mi sie, ze cale zycie powinnismy nad soba pracowac, tak aby nam sie zylo dobrze, i inni, ktorzy sa na nas ,,skazani,,, mieli o nas dobre zdanie. Dla mnie nie jest regula stwierdzenie, ze najwiecej sie wynosi z domu..Znam mase ludzi, ktorych rodzice starali sie wychowac bardzo dobrze, a oni i tak postepowali i postepuja inaczej, niz powinni.. Akurat znam kilka takich przypadkow, w ktorych to osobowosc wziela gore, a nie wychowanie rodzicow. A wierzcie mi, z tych domow, gdzie nie dzialo sie najlepiej, czasami potrafia ,,wyjsc,, na prawde uczciwi i wspaniali ludzie. Wazne, aby w zyciu reprezentowac pokore, szacunek i madrasc, a nie kazdy je niestety potrafi przyswoic...

Odp: Odp: Urlop do 24go czerwca

A myslalam, ze nie zobacze tutaj tych foteczek, masz za to . Foteczki swietne, a synek... slodziutki maluszek - pewnie wdal sie w mame