(:

Odp: co dzisiaj na obiad?

Iwi69, zostaw mi troche tej zupki, bo bardzo ja lubie! Tez przymierzam sie do jakiej zupy, chyba bedzie slodki kapusniak z kapusty wloskiej, bo zalega mi w lodowce i trza cos z nia zrobic zanim skisnie

Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Dzisiaj zrobilam sobie sniadanko salatkowe - salata z pomidorkami koktajlowymi, oliwkami zielonymi i czarnymi, szpinakiem i kiwi

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dzisiaj caly dzien jadlam rogaliki, wiec bylo sniadanio-obiado-kolacja. Nie umiem zyc bez slodkosci. Mezowi zrobilam salatke z ryzem, tunczykiem, kukurydza, czerw. cebula, ogorkami kiszonymi i majonezem. Mam wielki brzuch i nie mysle o jedzeniu, mam nadzieje, ze moje mysli pozostana na tym torze jak najdluzej

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dzisiaj bylo eksperymentalnie, ale efekt zadowolil wszystkich. Roladki z piersi kurczaka z nadzieniem brokulowo-serowym, do tego ryz w ciemnym sosie i salata z pomidorami w jogurcie.

Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Przybieralam sie, calkiem niedawno na salatke z granatem, ale granat zjadlam i po salatce Pyzo, slicznie wyglada Twoja ''granatowa'' salateczka. Pycha!

Odp: co na kolację ?

Strusiowo sie zrobilo, az nabralam apetytu na te duze ptaszki A u mnie tylko rogaliki, zrobilam z 50 sztuk i jutro moi chlopcy, tzn wspopracownicy beda dla mnie bardzo mili

Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Hehe Tak tylko przygotowuje sie na przyszlosc, mam nadzieje, ze calkiem niedaleka Poki co, to tylko plany. Ale apetyt mam nadzwyczajny, az mnie to przeraza, bo wczoraj wrabalam cala czekolade

Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Dzisiaj poczynajac od 6 rano zjadlam 8 jaj ugotowanych na poltwardo To najwiecej ile dotad zjadlam, w ciagu dnia.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Przynajmniej oczy nacieszylam Waszymi pysznosciami Doro i Iwi! Dzisiaj bylo bez obiadu Bylismy w Stevenage, Bedford i Londynie, wiec obiad zjedlismy na miescie, nie zdazylismy nawet odwiedzic znajomych, ktorzy zaprosili nas na kawke No i objadlam sie czekolada, a tak dobrze mi szla abstynencja slodyczowa Od jutra biore sie za siebie, bo dzisiaj poczulam wiosne, bylo 10 stopni i swiecilo sloneczko, udalo nam sie nawet wstapic na pol godzinki w urocze miejsce, publiczny deptak, potuptalam troszke, ale z powodu poznej godziny i obowiazkow w domku, musielismy wracac. Wspolczuje Wam dziewczyny tej pogody w Polsce, zycze Wam sloneczka, dmuch chuch, niech Wam zaswieci