Sarenka

To jak juz sa dwie salaterki, to jedna sobie zachrapcze

zubrówka-apokalipsa

ciemna
migdaly czy orzechy wloskie?

Albertynko, mozesz uwierzyc mi na slowo, jak jestem w dobrej formie, tzn nie mam nadwagi, zadnych faldek na boczkach, to po celulucie ani sladu! Dopiero jak mi sie troche uzbiera, zazwyczaj zima, tak ze 2-3 kg za duzo, to na udach mi troche wylazi, ale jak zrzuce zbednosci, po cellulicie nie ma sladu, powaznie!

Zdrówko, tutaj przeciez mozemy

Podziwiam, ale jednoczesnie tez bym tak chciala! Bo chyba wiele z nas tak na prawde nie zdaje sobie sprawy po co post jest, dobrze jest poczuc cos wiecej niz tylko zmudna koniecznosc...

I ja sie przylaczam do szczerych zyczen. Przepraszam, ze dopiero dzisiaj Ewo i Sliweczko, gratuluje rocznicy i zycze dalszych lat spedzonych w harmonii, szczesciu i mlosci, Wasze zdrowie!

To ja Was dziewczyny wszystkie bije, bo codziennie wstaje o 5, a o 6 zaczynam prace! Troche wczesnie, ale ten tryb dziala u mnie juz od 2,5 roku, wiec sie przyzwyczailam. Na sniadanko byla kasza jeczmienna ugotowana na gesto na rosole, z duza iloscia warzyw, po prostu uwielbiam to danie, czasami dodaje jeszcze do tego piersi z kurczaka albo rybe. Zanioslam to tez kolezance z pracy, ktora jest w piatym miesiacu ciazy i musi przyjmowac antybiotyki, na wyleczony kanalowo zab, w ktory wdala sie jakas infekcja

Az oczy z orbit wyskakuja dziewczyny! Rewelacja! Ja nie mam sie czym pochwalic, moze tylko tym, ze mezus zrobil kotlety z karkówki, a ja wczoraj identyczna niemal salatke gyros, jak Ivone. Dzisiaj bedzie ,swietna do kotlecików.
Ewo, trzymam kciuki za Twoja silna wole. Pamietam, jak bedac nastolatka, w Wielki Post, stosowalam te same przyzeczenia, udawalo mi sie dobrnac do konca, tylko wiele osob zupelnie mnie nie rozumialo, dziwili sie i podsuwali mi slodkosci, ale ja sie nie dalam. Z kolei teraz, postanowilam sobie odstawic alkohol, generalnie wino, wlasnej roboty, ktore czasami kosztuje, ze slodyczami mogloby byc gorzej, bo moglabym sie zapomniec. Dobrze, ze ten post nie jest dlugi

O tej porze zachcialo mi sie kotleta sliweczki :/ A jutro post, wiec musze o nim zapomniec i szybko stad czmychnac