teresa.rembiesa

Doro napisał(a): Ja tez juz to czesto slyszalamale ze kazdy ma swoj computer, to chwilami maz zapomina o wszystkim
i pewnie przypomina sobie jak jest głodny,

Doro napisał(a): Oj Kiwi, wiesz ty ktora godzina teraz jest cos z czasem u ciebie nie w porzadku, moze zegarmistrza potrzebujesz
Doro a może Kiwi mieszka na drugiej półkuli.

do naszego

zmienili

pusieczek2@wp.pl napisał(a): wypijmy dziewczyny za nasz spryt
wypijmy bo tego sprytu nam kobietom naprawdę potrzeba

Doro napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): I twoja postawe sie chwali, a wiec
zdrówko,co tam czajnik ,zycie jest piękne jak ma się takie kolezanki to i czajnika nie szkoda
niema tego złego co by na dobre nie poszło,znowu masz pretekst kupić sobie nowy,a coś nowego zawsze polepsza humor.zdradzę wam ja jak chciałm wymienić lampy w pokojach to zawsze jakoś tak się "same klosze rozbijały"
Tak same napewno sie nie rozbily, ile twojej zaslugi bylo
Doro to też dałam to w cudzysłów ,bo mojej zasługi było 100%

Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Doro napisał(a): Ja tez mam troche czasu- wiec wspaniala trojca stoi na warcie
doro nie było Cię wczoraj ?
Nie bylo, nie bylo . Mialam jakis wisielczy humor, moze dlatego ze tesciowa pojechala, i teraz jest sama?
Ale dzis idzie mi dobrze, i musze naoisac ze w nastepnym tygodniu jedziemy do Szczecina, dlugi weekend i do tego Dni Morza, juz sie ciesze
To fajnie ,cieszę się z Tobą...
To nalezaloby napic sie czegos
Doro zazdroszcze Ci tego weekendu w Polsce
Ale Ty masz chyba dosc blisko od siebie do Szczecina jak sie nie myle
Nie za daleko i nie za blisko, mamy okolo 870 kilometrow, ale mozna wytrzymac. Kinga wpadnij do mnie to bedzie blizej
No fajnie to wymyslilas
Lepiej nie idzie, masz inny pomysl
ja wam podpowiem przyjedzcie do mnie ja mam "tylko"700km.

misia53 napisał(a): Doro napisał(a): I twoja postawe sie chwali, a wiec
zdrówko,co tam czajnik ,zycie jest piękne jak ma się takie kolezanki to i czajnika nie szkoda
niema tego złego co by na dobre nie poszło,znowu masz pretekst kupić sobie nowy,a coś nowego zawsze polepsza humor.zdradzę wam ja jak chciałm wymienić lampy w pokojach to zawsze jakoś tak się "same klosze rozbijały"

misia53 napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): Doro napisał(a): Natala1210 napisał(a): Mój syn jedzie we wtorek na wycieczkę do Mosznej i postanowili z klasą zebrać sobie na nią trochę pieniędzy.Dlatego każdy na jutro przynosi jakieś ciasta,ciasteczka i inne słodkości i będą je sprzedawać.Ja kupiłam masę marcepanową i zrobiłam mu takie pieski!
Natalka , uwielbiam marcepan! Sliczne pieski, ty to potrafisz
Natalka Ty jesteś po prostu złota rączka i kropka.
i kwiatek po kropce
przecież dałam trzy ,Misia już nie choć na rum bo żle widzisz.

Bacardi