Odp: Porady- podpowiedzi na kryzys
Staram się wykorzystywać to, co pozostaje z gotowania np. z resztki zupy pieczarkowej zrobiłam sos. Jeśli z kolei zostaje mi sos lub makaron z obiadu, to dodaję wędlinkę i jakieś warzywka i w sam raz co nieco dla męża do kanapek do pracy
Chleb pieczemy sami, często robię sałatki, surówki lub zdrowe, bo domowe odpowiedniki jedzenia typu "fastfood" zamiast kupować gotowe. Jeśli zostaje mi bulion z gotowania na parze, robię z niego sos lub jest małą przystawką przed obiadem z dodatkiem warzyw i makaronu oczywiście
Czasem wymyślam jakieś proste danie lub deser, z małej ilości składników, nie zawsze musi być na bogato - przepisy dodaję na bieżąco na swym profilu.
Przed udaniem się na zakupy (robimy raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie), najpierw zastanawiam sie nad obiadami, a gdy mam już wytypowane, wtedy dopiero spisuję listę zakupów. W ten sposób, po dodaniu do listy przegryzek i dodatkowych rzeczy z innych działów (chemiczny, kosmetyczny), mam obraz sytuacji i wiem po co wchodzę do sklepu.
Dodatkowo przeglądam oferty promocyjne ulubionych sklepów i w ten sposób wiem gdzie w tym tygodniu lepiej kupić np. jogurty, a gdzie ciasteczka. Polecam takie przygotowanie na weekend i kolejny tydzień