Odp: fanclub "rumowy" :)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
A co mi tam,to ja tez wchodze w te imprezke
Staż w Gotujmy: 5794 dni
Miasto: Bradford UK
A co mi tam,to ja tez wchodze w te imprezke
i udaja,ze ich tu nie bylo zeby sie nie musieli tlumaczyc
karita napisał(a): Sarenka napisał(a): Marze sobie, o jak ja mocno sobie marze, marze i marze teraz nawet , ze nadejdzie kiedys taki wielki dzien, ze przy kazdym przepisie bedzie zaszczytnie widniala fotografia wykonanego dziela! Marze, marze i pewnie wkrotce zakoncze, bo mi sie znudzi :]
Nie zawsze tak się da, ponieważ wiem na swoim przykładzie, że znam pewne przepisy i je tu umieszczam, ale ponieważ w danej chwili ich nie przyrządzałam, to fotki nie dodaję.
Natomiast, jesli nie zapomnę, a później akurat tę rzecz gotuję, to oczywiście cykam fotę i dodaję, wiem jednak z autopsji, że często o tym zapominam.
O wlasnie ,podpisuje sie pod tym ,,oboma recami,, tym bardziej,ze nie chce mi sie robic moich starych przepisow jesli znalazlam tu prawdziwy sezam,i zastanawiam sie tylko co nowego wyprobowac nastepne,Karita
zapasy
sy
lato
jagody czy borowki?
Sarenka napisał(a): To za nasze wspomnienia, Anula Zdrowko
No to na pohybel tych wspomnien
Teraz tez na to patrze z sentymentem,ale w wieku dorastania przerazaly mnie te zloty i wypytywanki na sile,ja sama jestem przyznam sie ciekawska,ale staram sie byc tez delikatna i dyskretna i nie naciskam na sile jesli ktos nie chce rozmawiac na jakis temat a jesli sie ma odrobine taktu to latwo to wyczuc.
Ja spotkalam moze ze trzech w moim zyciu,ale to byli panowie starszej daty w wieku juz bardzo podeszlym,a szkoda
Poszukaj w takich,gdzie przed sklepem maja powystawiane cale worki np.z ryzem,cebula,czesto te sklepy nie wygladaja zbyt ciekawie,a mozna znalezc tam prawdziwe skarby
kinga napisał(a): Logujac sie na tej stronie,liczylam,ze zdobede fajne przepisy,jak rowniez podziele sie swoimi,od lat sprawdzonymi z ludzmi bedacymi tutaj zalogowanymi.
Ale od paru dni(staram sie sprawdzac codziennie nowo dodane przepisy)mam dosc glupich przepisow na:pomdory pasztetowe,krakersy z pasztetem,kluski z pasztetem,babeczki,kanapeczki,racuszki,krokiety,pierogi,jajecznice,frytki,salatki itp.z pasztetem
Ludzie czy nie stac Was na normalne przepisy,czy jestescie az tak lakomi na jakis kubek zeby wymyslac az tak niedorzeczne przepisybo to,ze istnieja kanapki z pasztetem i pomidorem to wiemy nie od dzis i nie po to ja i podejrzewam,ze nie jedna jeszcze osoba logowala sie na tym forum,zeby tutaj sie tego dowiedziec.
Dla mnie jest to prymitywne(przepraszam jesli obrazam autorow tych przepisow) zachowanie,bo tu nie chyba chodzi o to zeby napisac jak zrobic kanapke z pasztetem,albo jak usmazyc frytki i obok polozyc pasztet,przynajmniej ja tego nie oczekuje(a moze trafilam strone dla poczatkujacych kucharzy).
Bylam wprost zachwycona stronka przez pierwsze dni po zalogowaniu,ale coraz mniej mi sie tutaj podoba,bo nie tak primitywnych wprost przepisow oczekuje.
Przepraszam z gory jesli kogos obrazilam,ale po prostu wyrazalam swoje zdanie.
Wlasnie,ja tez nie wiedzialam o co w tym biega,wszystko z pasztetem a polaczenia moim skromnym zdaniem czasem wymyslone jakby na sile.