Odp: Fanclub rybny.
- Forum: Fanclub rybny.
Na rybach byłem raz w życiu i miałem niesamowitego farta. Po pierwszym zarzuceniu złowiłem węgorza (wyciągały go trzy osoby). Potem już niestety nic mimo, że moczyłem kij jeszcze 6 godzin.
Staż w Gotujmy: 6079 dni
Miasto: Poznań
Na rybach byłem raz w życiu i miałem niesamowitego farta. Po pierwszym zarzuceniu złowiłem węgorza (wyciągały go trzy osoby). Potem już niestety nic mimo, że moczyłem kij jeszcze 6 godzin.
teresa.rembiesa napisał(a): Bahusku pomysły są tylko chęci brak.
Znam ten ból
45Kazik napisał(a): Agusia74 napisał(a): Witam Wszystkich
Dzisiaj mam luzik bo został mi obiad z wczoraj
Miłego dnia Wam życzę
Ja nie mam luziku; moje Trzy Perfidie Wiedźmowate wczoraj miaukliwymi głosami prosiły (czyt.zażądały) jednym długim słowem:"...tatiiiiiimakaroniboloneze".
Psiakrew mają (...) męża i ojca.
......
Aby do wiosny i sezonu działkowego ...nie będę musiał (?) gotować , bo na działce bedę miał duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużżżoooooo pracy
A jak ugotuję cos w przerwach to bedę taaaakkkkkkiiiiiiiiii "kochussiiiiiaaaaaany tatinek" "
Bosze, jak u Ciebie na postach żółto. Musiałem założyć okulary przeciw słoneczne
pusieczek2@wp.pl napisał(a): aby mam nie brakło
A możesz coś powiedzieć o tym ciemnym?
A ja myślałem, że pomysły już się skończyły
Gratulacje.... (rumem oczywiście)
Mówią, że dobra teściowa...to martwa teściowa, ale chyba niesłusznie bo świat by wtedy wyludnił się
A ja Was witam o bardzo wczesnym poranku....
A moim zdaniem 24 kwietnia w dzień moich urodzin
Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę ale to i tak nic nie zmieni...
Czy ktoś się z tym zgodzi?