dobry

msewka napisał(a): Choć pani napisała, bym przestała się jej czepiać, bo skoro coś jest w internecie to wszyscy kopiują.
Nie widziałąm sensu konwersacji z nią.
Ni z gruszki, ni z pietruszki, ale sie wtrace.
Rzeczywiscie przy tej argumentacji nie warto bylo kontynuowac dialogu

Tit,
Antonin koło Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkałem tam 15 lat

Fakt, ze przyjemne miejsce, chociaz klimat tłumow przewalajacych sie tam co niedzielę nie do konca mi odpowiadał.

Polecam szczegolnie poza weekendem.

Pozdrawiam swojakow z tego regionu.

Panie i Panowie, nie bierzcie sobie tego wątku do serca. On jest bo byc musi. Nic wiecej
No ale jak juz ktos nie wytrzyma, jak kogos solidnie zagotujemy... to tutaj prosze odkrecic zawor bezpieczenstwa ;-)
Tylko rzeczowo prosimy.

dobry spoziera na Was, tym razem zza kurtyny i cieszy się o ile dobrze się bawicie


pozdrowienia dla Starej Gwardii oraz dla wszystkich żółtodzióbków

Kazik, nie umywam rąk, po prostu szczerze odpowiadam: to nie moja decyzja, już nie.

pozdrawiam

Myślę, że Tit wie cos o edycji przepisów

Myślę, że to dylemat, z którym borykają się codziennie tysiace rodziców.
Opini, ktore moge zebrac jest tyle ilu mam znajomych. Każdy mówi co innego.
Ja sądzę, że zmuszanie do niczego dobrego nie prowadzi. Nie słyszałem jeszcze o dziecku, które by się "zagłodziło". Orgaznim sam wszystko sobie reguluje.
A co Wy sądzicie?

Już podziałałem.
Teraz reszta zależy od moich mocodawców

Otóż to i proszę, żeby wnioskując o nowe funkcjonalności, sprawdzić czy w przeszłości już dana rzecz nie funkcjonowała.
Jeśli tak było, a obecnie jest usunięta, stało się to na drodze selekcji naturalnej - nie sprawdziła się.

dobry