Odp: Odp: Odp: O)

kinga napisał(a): Doro napisał(a): To Ewa na twoje urzadzanie mieszkania
My mielismy wczoraj jechac do Polski, niestety nie zawsze wvchodzi jak sie chce, w piatek wieczorem zadzwonila moja kuzynka ze ciocia jest w szpitalu, wiec zdecydowalismy sie ze jednak Polska musi poczekac Ciocia jest najstarsza i jedyna zyjaca osoba ze strony mojego taty, wiec mysle ze dobrze zrobilismy zostajac w domu...ale dosyc uzalen.
Ewcia, jeszcze raz na twoje plany, my tez chcemy latem nowa kuchnie kupic, wiec czeka nas duzo pracy i nerwow....za nasze plany
Doro przykro mi,ze Wasze plany sie pokrzyzowaly,ale wg mnie zrobiliscie dobrze zostajac,w koncu chodzi o Twoja ciocieJa juz nie raz pisalam,ze co sie odwlecze to nie uciecze
Kingo , i ja tak samo mysle do Polski mamy nie daleko(nie tak daleko jak ty)
wiec u nas to nie jest problemczesto jezdzilismy tylko na weekend, malych dzieci niema ...tylko checi i czas....a jakby z Ciocia cos sie stalo , to bysmy napewno zalowali tego wyjazdu

Odp: co dzisiaj na obiad?

U mnie poledwica wieprzowa, krokiety ziemiaczane , salata i kompot z wisni

Odp: Galeria fotograficzna.

Anula fajne zdjecia z Sylwestra
Ewcia , spacer napewno byl udany u nas tez snieg, niestety wczoraj nie bylo czasu na spacer, moze dzis :

Odp: O)

To Ewa na twoje urzadzanie mieszkania
My mielismy wczoraj jechac do Polski, niestety nie zawsze wvchodzi jak sie chce, w piatek wieczorem zadzwonila moja kuzynka ze ciocia jest w szpitalu, wiec zdecydowalismy sie ze jednak Polska musi poczekac Ciocia jest najstarsza i jedyna zyjaca osoba ze strony mojego taty, wiec mysle ze dobrze zrobilismy zostajac w domu...ale dosyc uzalen.
Ewcia, jeszcze raz na twoje plany, my tez chcemy latem nowa kuchnie kupic, wiec czeka nas duzo pracy i nerwow....za nasze plany

Odp: O)

Iwi, Kingo na polskim weselu dawno nie bylam, i narazie nic sie nie szykuje....szkoda, bo fajnie bylo by potancowac przy polskich piosenkach, ale bede trzymac kciuki za Was , zeby sie Wam udalo pojechac My wybieramy sie nastepnym razem na Wielkanoc, bo pozniej bede operowana, i niewiadomo jak dlugo bede na chorobowym

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

iwi69 napisał(a): Doro napisał(a): iwi69 napisał(a): Doro napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): Hallo stali bywalcy klubu rumowego
Misia 53, ma problemy z komputerem, ktore moga dluzej potrwac
ale nie zapomniala o swoich kolezankach, dlatego przekazuje Wam zyczenia
w Jej imieniu, Misia zyczy wszystkim szczesliwego Nowego Roku i zeby Wam usmiechu na twarzy nie zabraklo jak i rowniez szampanskiej zabawy
Dostałam sms-a od Misi53 z życzeniami i bardzo mile byłam zaskoczona.
Oj brak Jej tutaj.Oby wreszcie ten komputer Jej odpalił!
Dziś się nie napiję, chyba że wieczorkiem, bo mam już dość nawet zapachu alkoholu.Nie żebym przesadziła, ale imprezy dwa dni z rzędu to troszkę za dużo (chyba się starzeję ).
A ja teraz jednego sie napije, wieczorem zabronione, bo jutro rano jedziemy do PolskiZdecydowalismy sie dzis rano, u nas zawsze tak jest ...wszystko na ostatnia minute...malych dzieci juz nie mamy wiec trzeba korzystac jeszcze z zycia
Ewa , nie starzejesz sie bylo poprostu za duzo dni do swietowania, i teraz jak na jedzenie i picie patrzec sie nie mozemy
Ale fajnie,ze mozecie jechac do Polski ja mam w czerwcu wesele i musze zrobic wszystko,zeby pojechac.Mam nadzieje ,ze zatañczylas jednego malego wygibasa
Iwi, nie pilam i nie tanczylam ale nadrobie to jak wszystkie platy i sruby wyciagna mi z nogi Do czerwca napewno wszystko sie ulozy po twojej mysli , i pojedziesz do Polski, trzymam kciuki
Trzymaj to pojade bo przeciez czeka na mnie Msewka z prasowaniem i cos mowila A.B zeby do niej podjechac na prasowanie.
Och , to masz duze plany a dziewczyny przyjma cie z otwartymi rekoma....a jak bys tak w niemczech postoj robila , to tez zapraszam .....nie, nie, nie do prasowania, poprostu na odpoczynek

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

iwi69 napisał(a): My zaczelismy juz swietowac w pracy to zwyczaj u hiszpanow kazdy z departamentu robi maly poczestunek.Wiec mozesz sie najesc i wypic my mielismycaly stol w wedlinach i przystawkach i zrobily taki drink to znaczy koktail,wielka micha wypelniona mixem(rum,szampan sidra,cos tam jescze,fanta pomarañczow,cytrynowa,cukier, cytryna w kawalakch,duza ilosc lodu)wypilam to i mowie ale napitek nic nie czuje po jakim czasie jakos mi sie tak zrobilo goraco i zaszumialo mi w glowie.
ale to fajnie, u nas jest co roku impreza swiateczna organizowana przez szefa firmy, na ktora sa tez zapraszani (zony, mezowie) pracownikow, w tym roku bylismy u meza szefa na imprezie, bylo wspaniale