Odp: układamy wyrazy
- Forum: układamy wyrazy
tapir
ir
Staż w Gotujmy: 6168 dni
Miasto: -
tapir
ir
piwko
ko
To mieliscie rzeczywiscie wiecej szczescia jak ......ale napewno mile wspominasz to
Mam pare kolezanek w pracy, mieszkali niedaleko St.Petersburg, jedna nawet byla w zeszlym roku u rodziny, jak ona opowiadala , to myslalo sie ze tam sie przebywa. Pokazywala zdjecia, niektore budowle wygladaly jak w bajce, tak jak to piszesz, pozlacane. Moze kiedys bedzie mozliwosc zwiedzic te piekne miasto
Ewcia , co zobaczylas to zostanie w pamieci, fajnie mialas ze tata tam pracowal, bo moze nie bylo by okazji tam pojechac. Ja mialam mozliwosc do Paryza jechac , jak Andrzej tam pracowal...piekne miasto. Wypijmy za wspomienia



Bahus napisał(a): Właśnie tak sądzę


Mirka227 napisał(a): iwi69 napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): Hejka.Ja w tym miesiacu to nic chyba nie ugotuje,to znaczy cos szybkiego i tyle.To jest miesisac ciaglej gonitwy.W pracy juz mozna dostac kota i na dodatek jeszcze wymyslili jakies szkilenie.Mieli caly rok na to nic nie robili tylko teraz sobie przypomnieli,ze musza to zrobic jeszcze w tym roku
Czlowiek przychodzi do domu z "kwadratowa" glowa .Nie mam ochoty na nic.Jedyne czego chce to spokoju a nie ...prosze pani prosze pani a to .........oby przezyc ten grudzieñ
Kinia ja to znam i podaję Ci rękę.Ja też już czekam świąt jak zbawienia, bo mam dość.Wczoraj kark mnie tak bolał,że nie wiedziałam co robić.Ile można w tej samej pozycji pisać i pisać a w trakcie co chwilę ktoś wchodzi i czegoś chce.Rozdwojenie jaźni totalne.
hmmm......czyżby Iwi się w Kinię zamieniła



Chyba tak......Msewka byla taka zaspana,ze mnie pomylila z Kinia 
Tak to bywa, kiedy nastąpi przesilenie i zmęczenie nie ustępuje, znam to bardzo dobrze: Pracuję w jednej firmie 8 godzin, do innej dwa razy w tygodniu na 2-3 godziny, a jeszcze wzięłam sobie 3 lewusów do robienia w domu. Siedzę do 24-1 w nocy, a o 6.30 baaaardzo trudno mi wstać.Dodatkowo zaproponowałam teściowej, że wigilię zrobię u siebie, bo ona nie może wrócić jeszcze do rzeczywistości po utracie teścia. TOTALNA MASAKRA, ale damy radę, prawda dziewczyny


Moj Boze, Mirka, ty to masz zdrowie, tyle pracy i jeszcze zycie prywatne....wielkie brawa dla Ciebie

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Ja trzymam rękę na pulsie i stawiam Wam ,bo widzę braki





No to ja sowietskoje igdristoje wybieram Misiu.Rosyjskie napoje wyskokowe musujące bardzo mi smakują.Chyba,że do rana nic nie zostało lub bąbelki uciekły 
Cieszę się z tej decyzji ,bo przez 4 lata nie było amatora na sowietskoje






Rosyjskich "szampanów" wypiłam całe morze kilkanaście lat temu w Petersburgu, i od tej pory czasami w Polsce, na różne okazje.
Oj , tego ci zazdroszcze, mam na mysli St.Petersburg, chcialabym tam kiedys pojechac, szczegolnie w porze kiedy sa biale noce

Musisz wiecej o tym napisac, a jak masz fotki to podziel sie nimi z Nami

Bahus napisał(a): Doro napisał(a): Czyzby Bahus znalazl nowa ofiare

Oj, nieladnie Bahusie , w twoim wieku dokuczac mlodszym
Chyba przedszkolne lata ci sie przypominaja
Kto nie lubi tej zabawy , to niech nie zaglada- nie ty pierwszy jestes ze masz cos przeciwko temu


Ale nam to obojetnie, bedziemy sie dalej bawic 

Ależ ja nie mam nic przeciwko tej zabawie chciałem się tylko dowiedzieć co Was tak do niej przyciąga.
Misia nie jest żadną ofiarą. Bardzo ją lubię choć czasami też nie cierpię. Ale są to prawidłowe międzyludzkie relacje. Nawet z najbliższymi czasami się kłócimy i wyzywamy, ale czy to nie znaczy że się nie kochamy? Żonie też często zarzucam, że traci czas na oglądanie durnowatego (wg mnie serialu "M jak miłość" szczególnie jak na Eurosporcie idzie dobry mecz 
Co nas tak przyciaga, dobre pytanie....pisze tylko za siebie, lubie odpoczac i przypomnac sobie polskie slowa, gdzie jak gdzie, ale tutaj nie zapominam polszczyzny
Moze to zabawa rzeczywiscie dziecinna, ale czy ona komus szkodzi, czy ublizamy komus


Bahus sam widzisz, zonka woli serial, ty mecz.....u mnie to samo, ale wtedy kazdy idzie do innego pokoju i jest cisza, nikt nikomu nie przeszkadza- najlepsze wyjscie z takiej sytuacji
nie sadzisz
?
misia53 napisał(a): Mirka227 napisał(a): misia53 napisał(a): iwi69 napisał(a): Misia moj tak kwitnie
To taki sam jak mój ten mniejszy a ten duży stary już jedne zrzucił teraz zaczynają dtugie wykwitać.
Co robicie, dziewczyny, że Wam tak pięknie rosną?
Ja mówię za siebie--- zapominam podlewać

Jak zapomnisz jesc.....to tez bedziesz taka piekna


Czyzby Bahus znalazl nowa ofiare

Oj, nieladnie Bahusie , w twoim wieku dokuczac mlodszym
Chyba przedszkolne lata ci sie przypominaja
Kto nie lubi tej zabawy , to niech nie zaglada- nie ty pierwszy jestes ze masz cos przeciwko temu


Ale nam to obojetnie, bedziemy sie dalej bawic 

misia53 napisał(a): Droga Tit
!
Usuń proszę mój licznik postów --- szkoda Bahusa



Kochana Tit, prosze nie sluchaj Misi, i nic nie usuwaj