Odp: Odp: Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku

W taki razie życzę owocnego działania, dziel się z nami swoimi ogródkowymi postępami
I do zobaczenia na spacerze

kołczu napisał(a): Dziękuję bardzo za opinię, nie skorzystam zatem z tej oferty Coraz cieplej się robi i czynię coraz bardziej energiczne kroki w kierunku balkonowego ogródka

No i wyszło na to, że jesteśmy sąsiadami - ja też Saska Kępa, ale bliżej Skaryszaka i już Grochowa Będę Cię wypatrywał

edytaha napisał(a): kołczu napisał(a): Edyta, przepiękny ogród i okolica - w jakiej dzielnicy mieszkasz o ile to nie nazbyt inwazyjne pytanie?

Mam też szybkie pytanie - co sądzicie o takim zestawie? http://www.mydeal.pl/dom_i_wnetrze-ziola_i_warzywa_w_twoim_domu_i_ogrodzie-13418.html

Rzucił mi się w oczy zupełnym przypadkiem, myślicie że wart jest zainteresowania?
Robercie, mieszkam na granicy Saskiej Kępy i Gocławia. Wokół bloku mam sporo zieleni, bo rosną duże, stare drzewa, głównie lipy

Obejrzałam ten zestaw i szczerze Ci powiem, ze ja bym z niego nie korzystała. Eksperymentowałam już z włóknem kokosowym, torfowymi doniczkami i ukorzeniaczem. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, ale moje jest takie:
1. Włókno kokosowe nie toleruje przesuszenia, jeśli tylko nie dopilnujesz stałej wilgotności, to robi się z niego skwarka. Ja korzystałam z tzw. ziemi do wysiewu nasion dobrej firmy.
2. Krążki torfowe są przydatne przede wszystkim do wysiewu roślin, które nie tolerują przesadzania, np. cukinia, ogórek, pietruszka, fasola, albo takich, których nie wysiewa się pojedynczo, np. lobelia przylądkowa. W przypadku większości ziół pikowanie sadzonek wręcz wzmacnia bryłę korzeniową. Jeśli chodzi o utrzymanie wilgotności podłoża, sprawa wygląda tak samo jak z włóknem kokosowym.
3. Ukorzeniacz przydaje się tylko wtedy, kiedy rozmnażasz roślinki przez sadzonkowanie. Ja korzystałam z ukorzeniaczy do sadzonek zielnych i zdrewniałych, ale kupowałam świetne, niedrogie środki w dobrze zaopatrzonym sklepie firmowym na Al. Krakowskiej.
Tak na marginesie - moja wiara w złoto jako cudowny środek na wszystko została mocno podkopana, kiedy korzystałam ze złota koloidalnego, które miało mi pomóc na wszystko, a pomogło jedynie opróżnić portfel, zaś krem z dodatkiem złota spowodował masakryczną alergię :/

Takie jest moje zdanie, ale oczywiście każdy ma prawo do własnego. Ja jestem tylko ogrodniczką - amatorką

Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku

kołczu napisał(a): Edyta, przepiękny ogród i okolica - w jakiej dzielnicy mieszkasz o ile to nie nazbyt inwazyjne pytanie?

Mam też szybkie pytanie - co sądzicie o takim zestawie? http://www.mydeal.pl/dom_i_wnetrze-ziola_i_warzywa_w_twoim_domu_i_ogrodzie-13418.html

Rzucił mi się w oczy zupełnym przypadkiem, myślicie że wart jest zainteresowania?
Robercie, mieszkam na granicy Saskiej Kępy i Gocławia. Wokół bloku mam sporo zieleni, bo rosną duże, stare drzewa, głównie lipy

Obejrzałam ten zestaw i szczerze Ci powiem, ze ja bym z niego nie korzystała. Eksperymentowałam już z włóknem kokosowym, torfowymi doniczkami i ukorzeniaczem. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, ale moje jest takie:
1. Włókno kokosowe nie toleruje przesuszenia, jeśli tylko nie dopilnujesz stałej wilgotności, to robi się z niego skwarka. Ja korzystałam z tzw. ziemi do wysiewu nasion dobrej firmy.
2. Krążki torfowe są przydatne przede wszystkim do wysiewu roślin, które nie tolerują przesadzania, np. cukinia, ogórek, pietruszka, fasola, albo takich, których nie wysiewa się pojedynczo, np. lobelia przylądkowa. W przypadku większości ziół pikowanie sadzonek wręcz wzmacnia bryłę korzeniową. Jeśli chodzi o utrzymanie wilgotności podłoża, sprawa wygląda tak samo jak z włóknem kokosowym.
3. Ukorzeniacz przydaje się tylko wtedy, kiedy rozmnażasz roślinki przez sadzonkowanie. Ja korzystałam z ukorzeniaczy do sadzonek zielnych i zdrewniałych, ale kupowałam świetne, niedrogie środki w dobrze zaopatrzonym sklepie firmowym na Al. Krakowskiej.
Tak na marginesie - moja wiara w złoto jako cudowny środek na wszystko została mocno podkopana, kiedy korzystałam ze złota koloidalnego, które miało mi pomóc na wszystko, a pomogło jedynie opróżnić portfel, zaś krem z dodatkiem złota spowodował masakryczną alergię :/

Takie jest moje zdanie, ale oczywiście każdy ma prawo do własnego. Ja jestem tylko ogrodniczką - amatorką

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

gosia56 napisał(a): edytaha napisał(a): Na pierwsze ogórkowa, drugie się dopiero szykuje
Dodatek makaronu do zupki super to cos dla mojego męża bo on lubi makaron w kazdej zupie
To tak jak mój, woli makron niż ziemniaki

Odp: co dzisiaj na obiad?

Na pierwsze ogórkowa, drugie się dopiero szykuje

Odp: Smakowite dzieńdobrywieczór:))

Witaj Dominiko, dziel się swoimi przepisami i korzystaj z naszych

Odp: Odp: Oceny od nieznajomych

iziona napisał(a): Anonimy czy goście zawsze zostawiają fajne komentarze i oceny nie tylko tutaj, moim zdaniem taka opcja na stronach powinna zostać zlikwidowana. Bo niby te oceny do niczego nam nie są potrzebne bo wiemy jak smakuje to co zrobiłyśmy, ale mnie to denerwuje jak jakis odważniak ocenia mi na 1 lub wali komentarz w stylu " do kosza".
"Do kosza" to jeszcze bardzo delikatnie napisane. Mnie kiedyś gość napisał tak nieprzyjemny komentarz, że przez pół dnia nie mogłam dojść do siebie i spędzić ciśnienia

Szanowna Redakcjo, prosimy - zrób coś z tym problemem

Odp: Odp: Oceny od nieznajomych

Netka napisał(a): I ja też mam , nie przejmujmy się tymi "gośćmi" , nie warto
Czuję Netko, że ci "goście", to osoby dobrze tu znane, nie chcące oceniać pod swoim nickiem :/

Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku

bajtek napisał(a): Piękny zielnik, bardzo duży wybór ...powiem szczerze, że nawet na działeczce nie mam tylu ziół /no ale są inne smakołyki..... :O)/.
Zazdroszczę Ci tych innych smakołyków Niestety w doniczce nie wszystko można wyhodować, ale i tak nie zaniecham eksperymentów

Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku

bajtek napisał(a): A teraz czekam na taaaaaką pietruchę z własnej działeczki.. :O):O)
Ale piękna pietrucha!
A to kawałek mojego ziołowego ogródka z ubiegłego roku. Ledwo zdążyłam go założyć, a zaraz został zniszczony podczas ocieplania bloku

Odp: Oceny od nieznajomych

2milutka napisał(a): Weszłam dzisiaj na oceny innych osób i co widzę że dostałam niskie oceny przepisów od "gość" nie wiedziałam ze można oceniać nie będąc zalogowanym.Ta funkcja powinna zostać zablokowana! by osoby anonimowe nie mogły oceniać ,a może to ktoś z dobrze znanych osób a nie ma odwagi pod własnym nickiem,brrr!
Agatko, ja tez miałam kilku "gości:, którzy pozostawili po sobie niskie oceny