Odp: Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
missMarietta napisał(a): śliczny kiciuś
Dzięki
Staż w Gotujmy: 4843 dni
Miasto: Warszawa
missMarietta napisał(a): śliczny kiciuś
Dzięki
MagdaMM napisał(a): edytaha napisał(a): przejs napisał(a): cudny kociak
widze że wlazł Wam na głowę już
ja tez mam koteczka od trzech dni - śmiechowo takiego malca znowu mieć w domu
Oj to prawda, ubawu dostarcza nam po pachy A jest taki rozbrajający...
Wstaw zdjęcie swojego kiciusia
Edytko ? A to jest on? czy ona ?
Madziu, to chłopczyk. Mąż z uporem maniaka mówi na niego Messerschmidt, a ja zdrabniam to na Messi, ale niespecjalnie mi się podoba
czekoladka_m napisał(a): Dziękuję Ja ju,z ma stresa A kiciuś słodki Szkoda, że ja nie mogę mieć Moje 4 psy, nie dałyby mu minuty życia
To nie zazdroszczę Ci Czekoladko wyprowadzania takiego stadka na spacer. Pewnie jest ciężko?
evita0007 napisał(a): edytaha napisał(a): A ja chciałam przedstawić nowego członka mojej rodziny. Zjawił się u nas w poniedziałek, we wtorek skończył dwa miesiące i od tamtej pory zdążył już wszystkim domownikom wejść na głowę
Ojej jaki słodki maluszek Miziam za uszkiem cudownego pluszaczka
Dziękuję Evitko, kiciuś uwielbia mizianie. To nie jest mój pierwszy kociak, ale takiego pieszczocha jeszcze nie miałam
Nie wiem po co ja tu zajrzałam o tej porze? Aż mnie skręciło...
przejs napisał(a): cudny kociak
widze że wlazł Wam na głowę już
ja tez mam koteczka od trzech dni - śmiechowo takiego malca znowu mieć w domu
Oj to prawda, ubawu dostarcza nam po pachy A jest taki rozbrajający...
Wstaw zdjęcie swojego kiciusia
czekoladka_m napisał(a): gosia56 napisał(a): Gratulacje.Tez juz byłam ,który to bedzie odcinek ?
Gosiu nie wiem który to odcinek, ale będzie 13.10
O to już niedługo, postaram się obejrzeć
Gratulacje
MagdaMM napisał(a): Ale sliczny kicius .Jak sie nazywa ?
Właściwie to się jeszcze nie nazywa, jakoś nie możemy wymyślić dla niego imienia
A ja chciałam przedstawić nowego członka mojej rodziny. Zjawił się u nas w poniedziałek, we wtorek skończył dwa miesiące i od tamtej pory zdążył już wszystkim domownikom wejść na głowę
missMarietta napisał(a): a ja się dziś pochwalę tym, że po raz pierwszy w życiu zrobiłam cukier waniliowy... mała rzecz, a cieszy. Nigdy nie miałam do czynienia z takim prawdziwym cukrem, więc tym bardziej jestem ciekawa efektu
Na pewno będziesz mieć z niego pożytek. A jak śliczna karafka