Zazwyczaj banany albo jabłka, bo są najwygodniejsze dla dzieciaków. W domu staram się żeby było to bardziej zróżnicowane i wprowadzam bardziej egzotyczne owoce typu mango, ananas, papaja, ostatnio też kaki, bo doczytałam w tym artykule http://www.kobiety.pl/zdrowie/owoc-kaki-egzotyczny-przysmak że mają sporo właściwości odżywczych, witamin i przede wszystkim wpływają na mocne kości i zęby.
Na logikę widelczykiem da się zjeść zazwyczaj tylko tort, ciasto i różnego rodzaju inne wypieki. Natomiast jeśli mamy jakiś inny deser typu mus to wiadomo, że wygodniej będzie podać łyżeczkę. To samo tyczy się galaretek, chociaż mają zbitą strukturę lepiej podać łyżeczkę.
To zależy od zdjęć jakie użyjesz i od tego czy dana osoba lubi sobie powspominać. Ja np. jestem fanką takich rozwiązań i często wykonuję takie fotoksiążki w ramach prezentów. Jeszcze nikt nie był niezadowolony z takiego upominku.
Ja postawiłam na zdrowe posiłki głównie na bazie warzyw, owoców i ryb. Poleciłam się znajomej dietetyczki w kwestii ogólnych zasad odżywiania. Od jakiegoś czasu regularnie biegam, a w weekendy chodzę na basem i postanowiłam dołączyć do tego suplement diety( usunięte przez moderatora). Dowiedziałam się o nim z artykułu ( usunięte przez moderatora)
Na początku nie byłam przekonana, co do takiej formy odchudzania, ale gdy kilogramy zaczęły skutecznie znikać i poprawił się mój metabolizm, to zmieniłam zdanie. Po miesiącu stosowania suplementu udało mi się pozbyć ponad 4 kg.
Oczywiście, ze z makaronem. Pamiętam jak znajoma zaserwowała mi rosół z ryżem i szczerze mówiąc zjadałam go, ale bez przekonania. To była jedna próba i więcej nie zamierzam jej powtarzać.
Najlepsze "jedzenie z ulicy" można znaleźć w krajach azjatyckich np. w Indonezji lub Wietnamie. Jest tam fajnie rozwinięta strefa street foodów, natomiast w Polsce pojawiające się coraz częściej food tracki jeszcze nie serwują jedzenia na dobrym poziomie, aczkolwiek na szybki posiłek od czasu do czasu w tej formie można się skusić.
Polecam nalewkę ewentualnie wino z czarnego bzu. te małe czarne owoce zawierają sporo witaminy ce, a dodatkowo dobrze wpływają na układ krwionośny. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie przesadzić z takim trunkiem.
Papryka jest ogólnie bardzo zdrowa i przede wszystkim zawiera sporo witaminy C oraz A zwłaszcza jej czerwona odmiana ( usunięte przez moderatora).
Ja często robię makaron z papryką albo sałatkę z ryżem, kukurydzą, tuńczykiem i cebulą. Staram się jeść jej jak najwięcej w surowej postaci, żeby nie traciła wartości. Czy ktoś z was próbował lub w ogóle spotkał się w jakimś sklepie z papryką fioletową, o której wspomniano w artykule?