Najlepsze "jedzenie z ulicy" można znaleźć w krajach azjatyckich np. w Indonezji lub Wietnamie. Jest tam fajnie rozwinięta strefa street foodów, natomiast w Polsce pojawiające się coraz częściej food tracki jeszcze nie serwują jedzenia na dobrym poziomie, aczkolwiek na szybki posiłek od czasu do czasu w tej formie można się skusić.
W trasie ze sprawdzonego źródła czemu nie. Jednak zwykle jedzenie zabieramy ze sobą. Jeśli zatrzymujemy się na postój i chcemy zjeść coś co proponuje jakaś przydrożna knajpka to bierzemy coś po czym nie będziemy chorować
U nas nie ma możliwości kupienia czegokolwiek do jedzenia na ulicy. Jak w lecie koło jednej z piekarni pojawi się kobieta sprzedająca niby to oscypki uznaje się to za cud. Zwykle znika po kilku dniach, bo nikt nie kupuje. I tak co roku.
Swoją drogą prawdziwego oscypka bym zjadła
Jak to brzmi! Teraz w modzie są food trucki, a to jedzenie ciężko nazwać śmieciowym. Dobry burger na drogę nie jest zły, a on jednego fast foodu od czasu do czasu jeszcze nikt nie umarł.
Na wyjeździe odpadkami - nie dziękuję, murowane niestrawności i szpital w moim wypadku byłyby . Nie nie popieram tego, już bym zupki w proszku brała i puszki, nawet te najtańsze. albo na sucharach i wodzie bym jechała, od razu kilka kg mniej.
Hej! Ja zazwyczaj na wyjazdy zabieram ze sobą jedzenie, które przygotuję, ma m lodówkę turystyczną, więc na szczęście nie muszę się martwić, że coś mi się zepsuje. Staram się rzadko jadać na mieście, chyba, że już naprawdę nie mam wyjścia
Jedzenie z ulicy :)
Obserwuj wątekOdp: Jedzenie z ulicy :)
fitAga
Odp: Odp: Jedzenie z ulicy :)
ciasteczka
Odp: Jedzenie z ulicy :)
mocsłodkości
Swoją drogą prawdziwego oscypka bym zjadła
Odp: Jedzenie z ulicy :)
ankaszym
Odp: Jedzenie z ulicy :)
pysznapycha
Odp: Odp: Jedzenie z ulicy :)
Odp: Jedzenie z ulicy :)
marchevva
Odp: Jedzenie z ulicy :)
kaxto-nic
Odp: Odp: Jedzenie z ulicy :)
Xymena
Odp: Jedzenie z ulicy :)
ewela24